Jagiellonia Białystok ma realną szansę na objęcie fotelu lidera Ekstraklasy, jednak Legia Warszawa sama potrzebuje punktów, by dołączyć do czołówki.
Aktualności i forma drużyn
W sobotnim meczu z Rakowem Legia długimi fragmentami przeważała, jednak ostatecznie wywiozła z Częstochowy tylko punkt, tracąc bramkę po kontrowersyjnie podyktowanym rzucie karnym. Teraz stołeczna drużyna wraca na stadion przy ulicy Łazienkowskiej, gdzie wygrała dwa ostatnie ligowe spotkania, strzelając w nich łącznie siedem goli. Mimo jednej z najszczelniejszych defensyw w Ekstraklasie, w ostatnich miesiącach Legia rzadko zachowywała czyste konto u siebie. W siedmiu poprzednich ligowych meczach w Warszawie tylko raz zagrała na „zero z tyłu” – w bezbramkowym remisie z Arką Gdynia.
W ubiegły weekend Jagiellonia wykonała duży krok w stronę pozycji lidera, pokonując na wyjeździe Wisłę Płock 1:0. Zwycięstwo w Warszawie pozwoliłoby białostoczanom wyjść na prowadzenie w tabeli Ekstraklasy, a seria 12 meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach (9Z, 3R) sugeruje, że jest to scenariusz jak najbardziej realny. Zespół Adriana Siemieńca jest szczególnie groźny w końcówkach, ponieważ ma na koncie pięć bramek zdobytych po 75. minucie, co jest drugim najwyższym wynikiem w lidze.
Historia bezpośrednich spotkań
Jagiellonia wygrała dwa z ostatnich czterech ligowych meczów z Legią (2R), w tym kwietniowe starcie przy Łazienkowskiej.
Kącik statystyczny
W czterech z ostatnich pięciu ligowych meczów Legii obie drużyny zdobywały bramkę.
W każdym z ostatnich czterech domowych spotkań Legii we wszystkich rozgrywkach gospodarze strzelali co najmniej dwa gole.
Jagiellonia zdobywała bramkę w 10 z 11 wyjazdowych meczów Ekstraklasy w 2025 roku.
W żadnym z ostatnich trzech ligowych spotkań Jagiellonii nie padły więcej niż dwie bramki.
Zawodnicy pod lupą i nieobecni
Paweł Wszołek trafiał do siatki w dwóch ostatnich meczach Legii na własnym stadionie w Ekstraklasie. Jagiellonia niezmiennie liczy na Jesusa Imaza, który w tym sezonie miał udział przy 14 bramkach w 13 występach we wszystkich rozgrywkach (8G, 6A).
W drużynie Legii zabraknie Goncalvesa i Nsame, natomiast Jagiellonia ma do dyspozycji wszystkich najważniejszych zawodników.
Typy bukmacherskie
Oba zespoły mają mocne argumenty w ofensywie i są zainteresowane wyłącznie zwycięstwem, dlatego warto rozważyć zakład na to, że obie drużyny zdobędą bramkę.
Autor: Paweł Krusz