Korona Kielce - Lechia Gdańsk (27/09/2025)

Wróć
AD

Ze względu na wysoką formę obu zespołów w ostatnich tygodniach starcie Korony Kielce z Lechią Gdańsk zapowiada się jako jedno z najciekawszych spotkań 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Aktualności i forma drużyn

Korona Kielce we wtorek długo szukała sposobu na pierwszoligową Stal Mielec, ale ostatecznie dzięki bramce Pau Resty uniknęła dogrywki i awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. Teraz kielczanie, którzy tracą tylko trzy punkty do lidera z Zabrza, staną przed kolejnym wyzwaniem w rozgrywkach ligowych – na ich stadion przyjedzie Lechia Gdańsk. Patrząc na serię trzech kolejnych domowych zwycięstw Korony, przy okazji których nie straciła ani jednego gola, to właśnie gospodarze wydają się faworytem tego spotkania.

Lechia także ma za sobą trudne spotkanie w krajowym pucharze, ale podobnie jak Korona wygrała 1:0 i zameldowała się w kolejnej rundzie. „Awansowaliśmy do dalszej fazy pucharu i to jest bardzo ważne dla naszego klubu” – mówił po meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki trener John Carver. Pod wodzą Anglika Biało-Zieloni przeżywają wyraźny wzrost formy, a pucharowe zwycięstwo było ich czwartym triumfem w pięciu ostatnich spotkaniach (1P), co pokazuje, że w Kielcach na pewno nie będą łatwym rywalem.

Historia bezpośrednich spotkań

Korona i Lechia mają za sobą 27 bezpośrednich spotkań na poziomie Ekstraklasy. Gdańszczanie wygrywali 12 razy, kielczanie osiem, a w siedmiu meczach drużyny dzieliły się punktami.

Kącik statystyczny

Aż 12 z 18 bramek zdobytych w meczach Ekstraklasy z udziałem Korony (67%) padło w drugich połowach spotkań.

Tylko w dwóch z dziesięciu spotkań Korony, licząc wszystkie rozgrywki, padły więcej niż dwie bramki.

Wyjazdowe mecze Lechii w tym sezonie Ekstraklasy przynoszą średnio 4,8 gola na spotkanie.

W tym sezonie Ekstraklasy Lechia pięciokrotnie otwierała wynik meczu i tylko raz zakończyło się to jej porażką (2Z, 2R).

Zawodnicy pod lupą i nieobecni

Dawid Błanik zdobył pięć bramek w sześciu ostatnich meczach ligowych i w sobotę będzie chciał poprawić ten dorobek. Tym bardziej że już wcześniej pokazał, iż potrafi sprawiać problemy Lechii, czego dowodem jest asysta w ostatnim starciu z gdańszczanami. Aleksandar Ćirković natomiast ma za sobą udany debiut w wyjściowej jedenastce zespołu z Trójmiasta, bowiem strzelił gola, który dał awans do II rundy Pucharu Polski. Teraz Serb wypożyczony z Ferencvarosu liczy na kolejną szansę od pierwszej minuty, tym razem w Ekstraklasie.

Korona podejdzie do tego spotkania w najsilniejszym składzie, natomiast w Lechii niepewny jest występ Ivana Zhelizko, który zszedł z urazem w środowym meczu Pucharu Polski.

Typy bukmacherskie

Patrząc na obecną dyspozycję Korony i Lechii, typ na to, że obie drużyny zdobędą bramkę, wydaje się w pełni uzasadniony.

Autor: Mateusz Orłowski

Loading...
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen