Kaczmarska we wrześniowych mistrzostwach świata zdobyła złoty medal w kat. +80 kg. Sztab szkoleniowy zadecydował, że w Indiach powalczy w niższej wadze. Tu w decydującym o tytule pojedynku trafiła na brązową medalistkę MŚ w Liverpoolu (80 kg).
Polka pierwszą rundę finału przegrała jednogłośnie, choć sama zadała również wiele ciosów, które doszły celu. W drugiej reprezentantka gospodarzy postawiła na obronę. Klinczowała, za co sędzia ringowy odebrał jej punkt. Kaczmarska, przystępując do ostatniej rundy, prowadziła na kartach punktowych. Zachowała więcej sił, zapewniając sobie drugi tytuł w tegorocznej edycji PŚ. Poprzednio w maju triumfowała w kat. +80 kg w 40. Memoriale Feliksa Stamma w Warszawie.
Drugim reprezentantem Polski w czwartkowych finałach był Jarliński. Polak po dwóch rundach remisował z Uzbekiem Abdurakhimovem. W trzecim starciu odczuwał skutki silnych uderzeń rywala i ostatecznie przegrał na punkty.
W finałowej imprezie PŚ trzecie miejsca wywalczyli: Wiktoria Rogalińska (54 kg), wicemistrzyni świata Aneta Rygielska (60 kg) i Adam Tutak (90 kg). Z kolei w ćwierćfinałach odpadli Jakub Słomiński (50 kg) i Paweł Brach (60 kg).