Arsenal, Barcelona, Bayern Monachium i Paris Saint-Germain były łączone z Isakiem w ostatnich miesiącach, a niektóre raporty sugerują, że Newcastle żąda około 150 milionów funtów za swojego zawodnika.
Isakowi pozostały trzy lata obecnego kontraktu, ale Magpies podobno przygotowują nową umowę, aby zachęcić 25-latka do pozostania na St James' Park. W rozmowie ze szwedzkim serwisem TT Isak zasugerował jednak, że ani Newcastle, ani żadna z rzekomo zainteresowanych stron nie ma nic konkretnego do powiedzenia.
"Szczerze mówiąc, niewiele wiem. Nie ma żadnych rozmów. Tak samo jest z Newcastle, nikt nie mówi o przedłużeniu kontraktu".
Isak był jednym z bohaterów Newcastle w miniony weekend, strzelając bramkę w meczu z Liverpoolem na Wembley, gdy klub zdobył swoje pierwsze krajowe trofeum od 70 lat.
Isak twierdzi jednak, że wciąż jest o co grać w tym sezonie, ponieważ Newcastle wciąż poluje na Puchar Anglii i kwalifikacje do Ligi Mistrzów.
"Sezon jeszcze się nie skończył. Zostało jeszcze dziewięć meczów. Do tej pory mieliśmy bardzo dobry sezon, ale mam większe ambicje i chcę zakończyć go na wysokim poziomie".