Więcej

Analiza: Dusan Vlahović odwrócił swoje losy w Juventusie, na jak długo?

Analiza: Dusan Vlahović odwrócił swoje losy w Juventusie, na jak długo?
Analiza: Dusan Vlahović odwrócił swoje losy w Juventusie, na jak długo?Photo by ROBERTO TOMMASINI / NurPhoto / NurPhoto via AFP

Dusan Vlahović odzyskał formę w Juventusie. Serbski napastnik pokazuje, że może stać się regularnym zagrożeniem pod bramką rywali. To rola, do której aspirował od dawna.

W trakcie letniego okna transferowego powszechnie spodziewano się, że 25-latek opuści Juventus. Łączono go z kilkoma klubami Premier League oraz Barceloną. Pojawiały się nawet doniesienia, że Stara Dama negocjuje z agentem Vlahovicia wykupienie kontraktu, by mógł odejść za darmo.

Po sprowadzeniu Jonathana Davida z Lille jego odejście wydawało się już tylko kwestią czasu. Ostatecznie transfer nie doszedł do skutku latem, a napastnik odzyskał zaufanie kierownictwa klubu. Jak więc Vlahović odwraca swoją karierę w Juventusie?

Dlaczego Dusan Vlahović miał być na wylocie?

Przejście Vlahovicia do Juventusu miało wiele niuansów. Trafił tu z Fiorentiny za fortunę w styczniu 2022 roku, gdy klub przechodził z roli niekwestionowanego lidera Serie A do drużyny walczącej o awans do Ligi Mistrzów.

Stara Dama weszła w burzliwy okres po dekadzie sukcesów. W trakcie dziewięcioletniej serii mistrzostw Serie A dwukrotnie Juventus docierał do finału Ligi Mistrzów (w ciągu trzech sezonów), przegrywając z Barceloną w 2015 i Realem Madryt w 2017 roku.

W pogoni za upragnionym europejskim trofeum klub zaryzykował, sprowadzając Cristiano Ronaldo, by przełamać ostatnią przeszkodę. Legendarny Portugalczyk spisywał się świetnie, ale Juventusowi i tak nie udało się sięgnąć po Puchar Europy.

Gdy wybuchła pandemia COVID-19, Ronaldo był już z powrotem w Man United, zanim fani mogli wrócić na trybuny Allianz Stadium. Odeszły też klubowe ikony jak Giorgio Chiellini, Paulo Dybala i Leonardo Bonucci, więc na Vlahoviciu spoczęły ogromne oczekiwania, by poprowadził drużynę do sukcesów.

Vlahović miewał dobre momenty, a jego najlepszy sezon przypadł na rozgrywki 2023/24, gdy zdobył 18 bramek w 38 meczach wszystkich rozgrywek. Jednak biorąc pod uwagę, że kosztował około 83,5 mln euro z dodatkami, nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Nawet jeśli niekoniecznie z własnej winy.

Czy Juventus w końcu gra pod Vlahovicia?

Podczas gry u Vincenzo Italiano i Cesare Prandellego we Fiorentinie Vlahović znacznie częściej znajdował się w sytuacjach strzeleckich niż pod wodzą Maxa Allegriego. Ten uchodzi przecież za jednego z najbardziej defensywnych trenerów. Allegri wymagał od Vlahovicia, by cofał się głębiej niż zwykle, odbierał piłkę, rozgrywał ją do partnerów, a potem walczył z obrońcami, zanim znalazł się w dogodnej pozycji do strzału.

Obecny trener AC Milan został latem zastąpiony przez Thiago Mottę, głównie dlatego, że klub chciał odejść od defensywnego stylu gry. Okres Vlahovicia pod wodzą Motty znów był nierówny, ale wynikało to głównie z ogólnie słabej postawy Juventusu w tym czasie.

Ustawienie Igora Tudora wydaje się znacznie lepiej pasować do Vlahovicia. Choć nie jest już główną gwiazdą, brak presji pozwolił mu wchodzić z ławki i zdobyć cztery bramki we wszystkich rozgrywkach, w tym dwa kluczowe gole w remisie 4:4 w Lidze Mistrzów z Borussią Dortmund.

W ciągu 168 minut rozegranych dotychczas w Serie A miał już dziewięć kontaktów z piłką w polu karnym rywali i oddał sześć strzałów, z czego połowa była celna. Warto dodać, że w dwóch z czterech występów wchodził z ławki, a mimo to Serb staje się coraz skuteczniejszy.

Formacja Tudora 3-4-2-1 nie wymaga od Vlahovicia tak głębokiego cofania się jak wcześniej. Dwaj ofensywni pomocnicy, najczęściej Kenan Yildiz i Chico Conceicao, odpowiadają za kreowanie gry, dzięki czemu napastnik może robić to, co potrafi najlepiej – zdobywać bramki.

To działa, tylko jak długo?

Vlahović ma potencjał, by stać się napastnikiem na miarę pokolenia. Teraz gra w drużynie, która lepiej wykorzystuje jego atuty, a przy średniej jednego gola co 44,5 minuty w tym sezonie Juventus powinien wreszcie budować zespół wokół niego. 

Pytanie tylko, co dalej. Kontrakt Serba obowiązuje tylko do końca obecnej kampanii. Dusan może zatem podpisać umowę z nowym klubem już w styczniu. By tego nie robił, klub musiałby przedłużyć kontrakt, a ten jest jednym z najcięższych dla budżetu Juventusu. Kwestia przyszłości zawodnika właśnie się rozstrzyga.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen