Gala z udziałem Łukasza Różańskiego i Alena Babicia była okraszona jeszcze dwoma walkami o mistrzostwo Europy.
Laura Grzyb pokonała nie jednogłośnie na punkty Marię Cecchi (98:92, 93:97; 96:94). Tytuł mistrza Europy w kategorii junior ciężkiej zdobył Michał Cieślak. Polak znokautował w czwartej rundzie Dylana Bregeona.
Te dwie walki były swego rodzaju przystawką przed tym, na co czekali wszyscy kibice boksu w Polsce, czyli starcie o tytuł mistrza świata w kategorii bridger. Pojedynek się opóźniał z powodu problemów z rękawicami Chorwata.
Łukasz Różański wyszedł na walkę z niesamowitą determinacją. Polak od samego początku rzucił się na swojego rywala i trafiał kolejnymi ciosami. Babic starał się odpowiadać, ale jego uderzenia nie robiły żadnego wrażenia na Różańskim.
Alen Babic leżał na deskach, zanim minęło dziewięćdziesiąt sekund walki. Łukasz trafił rywala prawym sierpowym i wtedy zaczęły się problemy Chorwata, który wstał, ale już po chwili sędzia ringowy zdecydował się przerwać pojedynek po serii ciosów Polaka.
Łukasz Różański został piątym polskim mistrzem świata, ale osiągnął ten sukces, będąc najcięższym polskim bokserem. Wcześniej tytułu mistrza świata zdobywali: Dariusz Michalczewski (waga półciężka), Tomasz Adamek (waga junior ciężka i półciężka), Krzysztof Włodarczyk (waga junior ciężka), Krzysztof Głowacki (waga junior ciężka).