Więcej

Wardley zaskoczył Parkera i zapewnił sobie walkę o mistrzostwo wagi ciężkiej z Usykiem

Fabio Wardley zadaje cios Josephowi Parkerowi podczas ich walki w wadze ciężkiej na stadionie O2 Arena w sobotę
Fabio Wardley zadaje cios Josephowi Parkerowi podczas ich walki w wadze ciężkiej na stadionie O2 Arena w sobotęRichard Pelham / GETTY IMAGES EUROPE / Getty Images via AFP

Brytyjczyk Fabio Wardley zmierzy się z niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej Oleksandrem Usykiem po sobotnim zwycięstwie nad Josephem Parkerem na stadionie O2 Arena w Londynie.

30-latek był niepokonany w 20 walkach przed starciem o wszystko z Nowozelandczykiem Parkerem i zaskoczył publiczność efektownym powrotem w 11. rundzie.

Mimo że przez większość pojedynku przyjmował serię ciosów, które sprawiały wrażenie, że przegrywa na punkty, Wardley raz za razem trafiał Parkera potężnymi sierpowymi, zostawiając byłego mistrza świata i faworyta przed walką bezradnego na linach. Sędzia Howard Foster nie miał wyboru i musiał zakończyć pojedynek przed czasem.

Wardley, który ma na koncie 19 nokautów w 21 walkach, w kolejnym pojedynku zmierzy się z Ołeksandrem Usykiem i powalczy o wszystkie cztery pasy mistrza świata po zdobyciu tymczasowego pasa WBO od Parkera.

"Mam do powiedzenia tylko jedno: Usyk! Usyk!" – powiedział Wardley dla DAZN. "Przez cały czas przygotowań powtarzałem, że wybraliśmy Josepha Parkera, bo wierzę, że jestem na szczycie i udowodniłem, że rzeczywiście tam jestem".

"Wielki szacunek dla Josepha Parkera, zasługuje na uznanie ze strony całego środowiska bokserskiego. Podjął wyzwanie, choć nie musiał, i wiedzieliśmy, że nie podda się łatwo. Musiałem wyczekać odpowiedni moment i w końcu udało się go pokonać".

Promotor Frank Warren dodał: "Usyk powiedział, że chce tej walki, więc do niej dojdzie. To 36-minutowy pojedynek, a wystarczy jedna sekunda, by wszystko się zmieniło".

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen