To Ceferin wprowadził wprowadzić przepis, który umożliwia być na stanowisku prezydenta UEFA 12 lat. Słoweniec sprawuje władzę w związku od 2016 roku, gdy przejął ją po Michelu Platinim. Potem w 2019 roku został wybrany ma drugą kadencję, a przed rokiem na trzecią.
Poprawka do art. 69 oznaczałaby, że pierwsza częściowa kadencja Ceferina sprawowana po rezygnacji Platiniego w następstwie zakazu FIFA za naruszenia etyki nie byłaby wliczana do trzyletniego limitu.
„Powodem jest to, że o pewnym czasie każda organizacja potrzebuje świeżej krwi, ale głównie dlatego, że byłem z dala od rodziny przez siedem lat i będę z dala od niej przez kolejne trzy lata” – powiedział reporterom 56-letni Słoweniec podczas Kongresu UEFA w Paryżu.
„Moja rodzina dowiedziała się o tym jako pierwsza, a potem powiedziałem tylko niektórym przyjaciołom i współpracownikom” – dodał Ceferin. „Nie chciałem wpływać na Kongres, chciałem, żeby podjęli decyzję, nie wiedząc, co wam dzisiaj mówię, bo to uczciwa decyzja”.
Angielski Związek Piłki Nożnej był jedynym członkiem, który głosował przeciwko poprawce na Kongresie i wcześniej próbował przeprowadzić oddzielne głosowanie w sprawie poprawki, zamiast głosować nad wszystkimi poprawkami razem.
To posunięcie nie powiodło się, a tylko Norwegia i Islandia głosowały z angielską FA.
W zeszłym miesiącu jeden z wiceszefów UEFA Zvonimir Boban opuścił organizację w proteście przeciwko posunięciom Ceferina dotyczącym poparcia zmian w statucie, które umożliwiłyby mu przedłużenie kadencji.