Decydujący wpływ na osiągnięcie przez byłego napastnika Manchesteru United, Realu Madryt i Juventusu dziewięciocyfrowej fortuny miały nie tylko umowy sponsorskie z Nike i Armani, ale także przedłużenie kontraktu z Al-Nassr, podpisane w czerwcu ubiegłego roku, które podobno przyniosło Portugalczykowi ponad 400 milionów dolarów.
Dochód uzyskany w Arabii Saudyjskiej jest wolny od podatku, a według źródeł jego kontrakt obejmuje również udziały w klubie i dostęp do prywatnego odrzutowca.
Inwestowanie w Portugalii
Cristiano Ronaldo woli kierować swoje inwestycje w rodzinnej Portugalii, gdzie analizuje potencjalne transakcje z niewielką grupą zaufanych osób. Jednym z przykładów jest jego zainteresowanie klubem City of Padel w Lizbonie, sportem, który często uprawia.
Ronaldo zainwestował również w nieruchomości. Jego portfolio obejmuje luksusową rezydencję na Maderze i ekskluzywny apartament w Lizbonie, który ustanowił rekord ceny za metr kwadratowy w stolicy. Obecnie buduje imponującą posiadłość w ekskluzywnej dzielnicy Quinta da Marinha w pobliżu Lizbony, wycenianą na około 20 milionów euro.
Kariera sportowa w centrum uwagi
Nawet z takimi kwotami na koncie CR7 nie zamierza się zatrzymywać: "Wierzę, że wciąż mogę wiele zaoferować reprezentacji i piłce nożnej. Chcę grać jeszcze przez kilka lat, ale szczerze mówiąc niewiele. Jestem pewien, że kiedy przejdę na emeryturę, będę zadowolony, ponieważ dam z siebie wszystko" – powiedział, odbierając nagrodę "Globe Prestige Award" w Portugalii.
"Wiem, że nie zostało mi wiele lat gry, ale chcę jak najlepiej wykorzystać ten krótki czas, który mam. Moją filozofią jest życie z dnia na dzień. Żadnych długoterminowych planów. Cieszę się każdym dniem i każdą sesją treningową".
Chcesz się przekonać, jak będzie radził sobie Cristiano Ronaldo podczas meczów reprezentacji Portugalii? Dodaj Portugalczyka do "obserwowanych" w naszej aplikacji i śledź na bieżąco jego dokonania.
Pojedynek z Messim również pod względem finansowym
Różnica w wynagrodzeniach między Cristiano Ronaldo i Lionelem Messim osiągnęła najniższy poziom w historii w 2023 roku, mimo że obaj od dawna walczyli o tytuł najlepszego gracza i otrzymywali podobne kwoty.
Przeprowadzka Ronaldo do Zatoki Perskiej spowodowała znaczną rozbieżność w stosunku do pensji, jaką Messi otrzymywał w Interze Miami w Major League Soccer.
Argentyńczyk może jednak w dłuższej perspektywie dorównać finansowo swojemu odwiecznemu rywalowi. Jego kontrakt z amerykańską drużyną zawiera wyjątkową klauzulę: Messi ma otrzymać udziały w klubie Inter Miami, gdy tylko przejdzie na emeryturę. Umowa ta może po raz kolejny zrównoważyć szalę finansową między tymi graczami.