Littler z pewnym awansem na mistrzostwach świata w darta, Price odpada z turnieju

Ste Carson

Littler świętuje zwycięstwo nad DaviesemWayne Tuckwell / ČTK / imago sportfotodienst

Luke Littler bez problemów przeszedł do trzeciej rundy mistrzostw świata w darta, pokonując Davida Daviesa w niedzielny wieczór. Tymczasem Gerwyn Price przegrał bez wygranego seta z Holendrem Wesleyem Plaisierem, co było największą niespodzianką niedzieli na Ally Pally.

Davies nie wykorzystał sześciu lotek na podwójną w pierwszym secie i przez pomyłkę próbował opuścić scenę przy stanie 2:2, podczas gdy Littler spokojnie wygrał mecz bez straty seta, mimo że David miał dobre momenty.

Nastolatek zmierzy się teraz z Mensurem Suljoviciem w 1/16 finału. "Oglądałem go dziś po południu i zagrał bardzo dobrze" – powiedział Littler dla BBC.

"Gdy ogłoszono drabinkę turnieju, Mensur napisał do mnie: 'Widzimy się w trzeciej rundzie...' Mensur, zagrajmy dobry mecz".

Rozstawiony z numerem dziewiątym Price został już dwunastym rozstawionym zawodnikiem, który pożegnał się z turniejem. Walijczyk przegrał z Plaisierem, mimo że uzyskał wyższą średnią – 95,83 do 94,28.

"Nie mogę w to uwierzyć, jestem w siódmym niebie. To moje największe zwycięstwo w karierze. Nie wiem, jak tego dokonałem" – powiedział Holender po wygranej.

Niemiec Martin Schindler pokonał Keane'a Barry'ego w swoim meczu drugiej rundy, a Australijczyk Damon Heta okazał się lepszy od Stefana Bellmonta ze Szwajcarii.

Cross awansuje, Cullen sfrustrowany

Wcześniej były mistrz świata Rob Cross awansował po spokojnym zwycięstwie 3:1 nad Ianem Whitem, przypieczętowując awans decydującym zejściem ze 82 punktów w ostatnim legu.

White na chwilę odrobił straty, doprowadzając do remisu po przegranej do zera w drugim secie, ale Cross odzyskał kontrolę, kończąc seta na 113 i nie oddał już prowadzenia.

Joe Cullen natomiast odpadł w złym nastroju po porażce 1:3 z Suljoviciem, rozstawionym z numerem "32", był wyraźnie zirytowany tempem gry rywala i wdał się po meczu w chłodną wymianę zdań.

W innych spotkaniach Luke Woodhouse rozgromił Maxa Hoppa 3:0, notując średnią 107,36 w pierwszym secie, a Krzysztof Ratajski po znakomitym występie pokonał Ryana Joyce'a 3-1.

Przeczytaj naszą pełną relację z niedzielnej sesji popołudniowej