Z 14 bramkami strzelonymi w trzech meczach grupowych i ponad 20 próbami strzałów w każdym z nich, Hiszpania była zdecydowanym faworytem przeciwko gospodyniom. Helwetki po raz pierwszy w historii awansowały do fazy pucharowej Euro i stały się pierwszą drużyną w historii zawodów, która wystawiła trzy zawodniczki w wieku 18 lat lub młodsze w wyjściowej jedenastce.
Sprawdź szczegóły meczu Hiszpania - Szwajcaria

Schemat gry został ustalony już w pierwszej minucie, gdy Hiszpania z łatwością poruszała się z piłką, podczas gdy Szwajcaria zadowalała się wybijaniem jej jak najdalej od niebezpieczeństwa. Nieustanny hiszpański pressing, szczególnie ze strony Aitany Bonmati, Claudii Piny i Alexii Putellas, pomógł zmusić Szwajcarki do sprokurowania wczesnego rzutu karnego, który Mariona Caldentey wywalczyła, a następnie spudłowała, wywołując erupcję radości wśród hałaśliwej i fanatycznej publiczności na stadionie Wankdorf.
Fantastyczna, płynna akcja Szwajcarii tuż przed upływem kwadransa sprawiła, że Hiszpania musiała się cofnąć, podobnie jak mocny rajd w kierunku pola karnego Geraldine Reuteler. Z kolei znakomita interwencja Livii Peng po rzucie wolnym Piny utrzymywała bezbramkowy wynik, gdy mecz zbliżał się do połowy pierwszych 45 minut. Bardziej fizyczna gra Szwajcarek zaczęła frustrować ich finezyjne przeciwniczki i choć znakomity drybling Piny sprawiał problemy, to - nietypowo - nie było efektu końcowego dla drużyny dominującej w posiadaniu piłki.
Aż 26 kontaktów w polu karnym Szwajcarii przez La Roja bez gola było największą liczbą w pierwszej połowie w historii (od 2013 roku), a Irene Paredes trafiła w słupek, gdy zbliżała się przerwa. Strzał na bramkę w pierwszych 30 sekundach po przerwie zasygnalizował intencje Hiszpanii, a ich znakomita gra sprawiła, że Szwajcarki przez długi czas goniły cienie. Mimo całej pracy Hiszpanek, coraz trudniej było przełamać dwa bloki po cztery zawodniczki gospodyń, a Reuteler rozegrała znakomity mecz.
W zamieszaniu podbramkowym około godziny gry Hiszpania dwukrotnie trafiła w słupek w tej samej akcji, a presja w końcu opłaciła się w 66. minucie, gdy Athenea del Castillo wślizgiem otworzyła wynik zaledwie cztery minuty po wejściu na boisko. Następnie Pina wybrała idealny moment, by popisać się charakterystycznym podkręconym strzałem w górny róg bramki, szybko podwajając prowadzenie Hiszpanii i odbierając nadzieję ich odważnym przeciwniczkom.
Szwajcaria goniła wynik, zostawiając dziury na całym boisku, ale Hiszpania nie była w stanie powiększyć swojego dorobku bramkowego, mimo usilnych starań, w tym kolejnego niewykorzystanego rzutu karnego, tym razem przez Putellas.
Czerwona kartka w doliczonym czasie gry dla Noelle Maritz, która sfaulowała Salmę Paralluelo, tylko pogłębiła bolączki Szwajcarii. Było to siódme zwycięstwo Hiszpanii w ostatnich 11 meczach ze Szwajcarią i awans do półfinału, w którym zmierzy się z Francją lub Niemcami. Pomimo walecznego wysiłku, Szwajcaria musi przeanalizować kolejną porażkę z faworytkami, która sprawia, że łączny bilans z ostatnich 5 spotkań z Hiszpanią wynosi aż 21-2.
