Podobnie jak większość rozgrywających, Mahomes chce dzielić się chwałą ze swoimi kolegami z drużyny, ale wie też, że w wieku 29 lat ma szansę dopisać jeszcze kilka rozdziałów do swojej historii poza niedzielnym starciem z Philadelphia Eagles.
Nie zamierza więc podejmować tematu o byciu "G.O.A.T" - Największym Wszechczasów.
"Po prostu staram się być najlepszym Patrickiem Mahomesem, jakim mogę być" - powiedział Mahomes dziennikarzom. "Chodzi mi o to, że oczywiście celem każdego jest bycie najlepszym w swoim zawodzie, ale aby to zrobić, musisz być najlepszym, jakim możesz być każdego dnia" - powiedział.
"Będę starał się być najlepszy w ten sposób, a kiedy skończę z futbolem, jeśli zostawię tam wszystko, jeśli chodzi o wysiłek i mentalność, będę zadowolony z wyników i pozwolę innym mówić o tym, kto jest najlepszy" - dodał.
Mimo to Mahomes stanie się jednym z zaledwie czterech rozgrywających w historii NFL, którzy wygrali więcej niż trzy Super Bowl, jeśli zatriumfuje w niedzielnym starciu z Philadelphia Eagles.
Tom Brady zdobył najwięcej, bo siedem tytułów Super Bowl, podczas gdy Joe Montana wygrał cztery z San Francisco 49ers, a Terry Bradshaw tyle samo z Pittsburgh Steelers.
Uczenie się od legend
Chociaż Mahomes lubi odrzucać porównania z wielkimi z przeszłości, mówi, że rozmawia z kilkoma byłymi rozgrywającymi i przyjmuje od nich sugestie.
"Tak, rozmawiam z Tomem i Peytonem Manningiem, rozmawiam z wieloma z tych facetów i myślę, że najlepszą rzeczą, jaką dla mnie robią, jest po prostu zaufanie do tego, co robię i jak to robię i jak mogę nadal być świetny" - powiedział.
"A jeśli dadzą mi jakąkolwiek inną radę, zawsze z niej skorzystam. Więc zawsze wspaniale jest spojrzeć na legendy tego sportu, zwłaszcza na mojej pozycji, i usłyszeć, co mają do powiedzenia, ponieważ zrobili to wcześniej i wiedzą, czego potrzeba, aby mieć złotą kurtkę Hall of Fame i mieć swój zastrzeżony numer" - powiedział.
Brady będzie blisko akcji w Nowym Orleanie jako część zespołu transmisyjnego Fox Sports, a Mahomes jest szczęśliwy, że go ma.
Ale trener Chiefs Andy Reid uważa, że to mniej znany rozgrywający Alex Smith odegrał kluczową rolę w drodze Mahomesa na szczyt.
W swoim debiutanckim sezonie Mahomes spędził większość roku na linii bocznej jako rezerwowy Smitha, dając mu czas na poznanie wymagań związanych z pozycją w NFL, zanim został starterem.
"Nie mówię, że nie mógłby być tak świetny jak teraz, ale bycie z Alexem Smithem było czymś, czego nie można kupić" - powiedział Reid we wtorek.
"Mógł tam siedzieć i obserwować faceta, który jest najlepszym profesjonalistą, na boisku i poza nim, i po prostu zorientować się, jak to wszystko działa w tej lidze. Myślę, że pomogło mu to w tej części jego kariery. Jestem pewien, że gdyby wszedł jako debiutant, prawdopodobnie byłby tak samo świetny jak teraz, ale to na pewno pomogło" - powiedział.
Mahomes się z tym zgadza. "To było dla mnie niezwykle ważne. Zamiast być rzuconym na głęboką wodę i uczyć się na bieżąco, mogłem uczyć się od jednego z najmądrzejszych rozgrywających wszech czasów".