Więcej

Gwiazdy tenisa ujawniają obawy po "przerażającym" incydencie z fanem Raducanu

WTA poinformowało, że zakazało wstępu mężczyźnie, który "wykazywał fiksację" w stosunku do mistrzyni US Open 2021 Raducanu
WTA poinformowało, że zakazało wstępu mężczyźnie, który "wykazywał fiksację" w stosunku do mistrzyni US Open 2021 Raducanu ČTK / imago sportfotodienst / Juergen Hasenkopf / Profimedia
Iga Świątek pochwaliła w środę "solidne" działania WTA po tym, jak przerażona Emma Raducanu zalała się łzami na widok "zafiksowanego" fana w Dubaju. Z kolei kolejna rywalka Polki, nastoletnia sensacja Mirra Andriejewa przyznała, że regularnie otrzymuje "nienawistne wiadomości". Za każdym razem, gdy przegrywa.

WTA poinformowało, że zakazało wstępu mężczyźnie, który "wykazywał zafiksowane zachowanie" w stosunku do mistrzyni US Open 2021 Raducanu podczas porażki Brytyjki z Karoliną Muchovą we wtorek.

Raducanu wydawała się płakać, gdy podeszła do krzesła sędziego przy stanie 2:0 w pierwszym secie ich opóźnionego deszczem meczu drugiej rundy. Mecz został wstrzymany, podczas gdy Brytyjka rozmawiała z sędzią, który szybko skontaktował się z organizatorami turnieju.

22-latka stała za krzesłem sędziego, gdy widz został wyprowadzony, a Muchova pocieszała ją przed wznowieniem gry. 

W oświadczeniu opublikowanym w środę organizatorzy turnieju ujawnili, że ten sam mężczyzna, który został usunięty z trybun, podszedł do Raducanu w miejscu publicznym wcześniej w tym tygodniu. WTA poinformowało, że mężczyzna został "wykluczony ze wszystkich wydarzeń WTA w oczekiwaniu na ocenę zagrożenia".

Świątek chwali reakcję organizatorów

Zapytana o tę kwestię Iga Świątek uważa, że organizatorzy postąpili słusznie. Przyznała, że takich sytuacji może być trudno uniknąć, nawet przy zachowaniu ścisłych środków bezpieczeństwa.

"Wiem, że WTA zakazała tej osobie wstępu na teren jakiegokolwiek turnieju. Myślę więc, że reakcja była całkiem solidna" - powiedziała w środę pięciokrotna zdobywczyni tytułu Wielkiego Szlema.

"Podoba mi się to, ponieważ to WTA jest odpowiedzialne za zapewnienie nam bezpieczeństwa, aby to środowisko było dla nas bezpieczne. Myślę, że z ich pomocą jest w porządku. Ale tak, prawdopodobnie trudno jest uniknąć takich sytuacji".

Świątek ujawniła, że w przeszłości miała bliskie spotkanie z fanem podczas wydarzenia w Polsce. Jej zdaniem gracze powinni być czujni w miejscach publicznych, aby jak najwcześniej wykrywać i zgłaszać wszelkie zagrożenia.

"Udało nam się uniknąć jednego incydentu, który mógł być przerażający w czasach, gdy organizowałam własne wydarzenie w Polsce" - powiedziała 23-letnia Świątek. "Są fani, którzy są wszędzie. Ale jestem pewna, że nie mają złych intencji. Oczywiście jesteśmy osobami publicznymi, więc zawsze powinniśmy mieć oczy szeroko otwarte i być gotowi do reakcji, jeśli poczujemy się niekomfortowo. Jestem pewna, że to musiało być trudne dla Emmy".

Polka dodała, że istnieją środki ostrożności, które gracze mogą podjąć, takie jak opóźnianie publikowania zdjęć lub filmów w mediach społecznościowych do momentu opuszczenia określonej lokalizacji, aby przypadkowe osoby nie były w stanie ich wyśledzić.

"Bo cię znajdę i utnę ci ręce"

Z kolei rosyjska nastolatka Andriejewa ujawniła niepokojące groźby, które otrzymała w Internecie, gdy jeszcze rywalizowała w cyklu ITF. Nienawistne wiadomości od obstawiających zakłady sportowe są niemal codziennością dla tenisistów online i jest to problem, na który jak dotąd nikt nie znalazł sposobu.

Mirra mówi, że czuje się bezpiecznie na turniejach i że zawsze jest otoczona przez co najmniej trzech lub czterech ochroniarzy podczas podpisywania autografów na imprezach. Ale przyznaje, że wiadomość, którą otrzymała kiedyś w mediach społecznościowych, utkwiła jej w pamięci.

"Po każdej przegranej myślę, że każdy gracz otrzymuje mnóstwo nienawistnych wiadomości" - ujawniła 17-latka. "Pamiętam, jak kiedyś, gdy byłam młoda, gdy miałam 14 lat, grałam w jednym z moich pierwszych turniejów ITF i po przegranej otrzymałam wiadomość o treści: Rozglądaj się, bo cię znajdę i utnę ci ręce". To była wiadomość, którą pamiętam do dziś".

Problem nękania tenisistek przez - głównie - męskich fanów nie jest nowy: wielkie mistrzynie, takie jak Serena Williams, Jennifer Capriati i Martina Hingis, wszystkie miały prześladowców, a Monica Seles w 1993 roku została pchnięta nożem na korcie.

Nie tak dawno, w grudniu 2016 roku, dwukrotna mistrzyni Wimbledonu Petra Kvitova została zaatakowana i ciężko ranna przez mężczyznę z nożem w jej własnym domu.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen