Po pierwszej tercji w konfrontacji z Włochami nasza drużyna przegrywała 1:2, łapiąc kontakt po dwóch szybkich trafieniach Trivellato i Gellona. Bramkę dla Polaków zdobył Mikołaj Syty, skutecznie wykorzystując rzut karny. Wcześniej faulowany był Krystian Mocarski.
W drugiej tercji kibice zobaczyli aż pięć bramek, niestety aż trzy strzelili rywale. Dwie bramki dla Biało-Czerwonych zdobył Sebastian Brynkus. W ostatniej odsłonie żadna z drużyn nie trafiła już do siatki.
W przyszłym roku, na przełomie kwietnia i maja, w Rumunii odbędą się Mistrzostwa Świata Dywizji IA. Włosi będą jednym z naszych rywali na lodowisku w transylwańskim Sfantu Gheorghe.