39-letni Owieczkin, który w niedzielę miał też udział przy dwóch golach kolegów, zaliczył trafienie w połowie 3. tercji (w 50. minucie) – wówczas na 4:6.
Niedługo potem było już tylko 5:6, gdy gola strzelił Pierre-Luc Dubois, ale w końcówce spotkania hokeiści Sabres zdobyli dwie bramki.
W obecnych rozgrywkach Rosjanin ma w dorobku 37 trafień i jest na dobrej drodze, żeby osiągnąć granicę 40 po raz 14. w karierze, co również byłoby najlepszym wynikiem w historii ligi.
Możliwe, że do tego osiągnięcia i przede wszystkim do rekordu 894 bramek Gretzky'ego zbliżyłby się już wcześniej, ale na przełomie listopada i grudnia opuścił 16 meczów z powodu kontuzji.
Capitals, którzy doznali trzeciej porażki z rzędu, prowadzą w Konferencji Wschodniej z dorobkiem 103 punktów.