W piątek NHL ogłosiła, że podczas 1312 meczów sezonu 2024/25 zgromadziło się na trybunach 23 014 458 widzów. Poprzedni rekord - 22 873 142 osób - zanotowano w poprzednim sezonie.
Oprócz 32 aren klubowych, mecze rozegrano także na stadionach futbolu amerykańskiego Wrigley Field w Chicago oraz Ohio Stadium w Columbus, a także w halach lodowych w Pradze i w Tampere. Najwięcej kibiców - 94 751 - obejrzało 1 marca na Ohio Stadium mecz Columbus Blue Jackets z Detroit Red Wings. Była to druga największa publiczność w historii NHL.
Największy udział w rekordzie mają Montreal Canadiens, którzy wyprzedali wszystkie 41 meczów u siebie. W każdym z nich uczestniczyło ponad 21 000 widzów. Ogólnie rzecz biorąc, areny 32 klubów NHL były wypełnione w prawie 97 procentach.
W sobotę rozpoczną się rozgrywki play-off o Puchar Stanleya z udziałem 16 czołowych ekip. Fazę zasadniczą na pierwszym miejscu na Zachodzie zakończyli Winnipeg Jets, a na Wschodzie Washington Capitals. Tytułu mistrzowskiego bronią Florida Panthers.