Więcej

Porażka Panthers. Landeskog wrócił na parkiet po trzech latach przerwy

Porażka Panthers. Landeskog wrócił na parkiet po trzech latach przerwy
Porażka Panthers. Landeskog wrócił na parkiet po trzech latach przerwyMATTHEW STOCKMAN / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP / Profimedia
Broniący Pucharu Stanleya hokeiści Florida Panthers przegrali u siebie z Tampa Bay Lightning 1:5 w hokejowej lidze NHL. Pomimo porażki w Sunrise w rywalizacji do czterech zwycięstw w pierwszej rundzie play-offs prowadzą 2-1.

Pierwsza tercja była wyrównana i zakończyła się wynikiem 1:1. W drugiej także początkowo żadna z drużyn nie była w stanie poprawić swojego dorobku bramkowego, dopiero w 34. minucie Nick Paul strzelił dla na 2:1 dla "Lotników".

W trzeciej aktualni mistrzowie z Florydy zaczęli popełniać sporo błędów, co natychmiast wykorzystali rywale. Bramki dla Tampa Bay strzelili Brayden Point, Jake Guentzel i Luke Glendening i zapewnili swojej drużynie zwycięstwo 5:1.

W sobotę Nikita Kuczerow zaliczył trzy asysty, a Gage Goncalves, Guentzel i Ryan McDonagh dodali po dwie asysty dla drużyny Lightning, która w pierwszych dwóch meczach tej serii zdobyła łącznie zaledwie dwa gole.

Honorowego gola dla gospodarzy strzelił Matthew Tkachuk, a bramkarz Siergiej Bobrowski obronił 17 strzałów.

W innym pojedynku hokeiści Colorado Avalanche pokonali 4:0 Dallas Stars. Gabriel Landeskog strzelił swojego pierwszego gola od prawie trzech lat i zaliczył asystę. Dzięki wygranej w rywalizacji do czterech zwycięstw jest remis 2-2. Bramkarz Colorado Mackenzie Blackwood obronił 23 strzały, co było jego pierwszym w karierze czystym kontem w play-offs.

Landeskog opuścił 1032 dni z powodu kontuzji prawego kolana, która wymagała kilku operacji. Był to jego pierwszy mecz NHL od 26 czerwca 2022 roku. W sobotni wieczór strzelił swojego pierwszego gola od 1041 dni.

Colorado odrobiło straty po dwóch porażkach w dogrywce w tej serii. Piąty mecz odbędzie się w poniedziałek w Dallas.

Ottawa Senators po dogrywce pokonali 4:3 Maple Leafs i dzięki tej wygranej uniknęli odpadnięcia z rozgrywek. Przez sobotnim meczem rywale prowadzili bowiem 3-0.

Dalszy udział w play-offs "Senatorowie" zawdzięczają bramce strzelonej w 18. minucie dogrywki przez Jake Sandersona. W chwilę po wejściu z ławki rezerwowych utrzymał krążek i mocnym strzałem pokonał bramkarza rywali Anthony'ego Stolarza. Sanderson miał również asystę, a pozostałe gole zdobyli Tim Stutzle, Shane Pinto i David Perron. Z graczy Maple Leafs do siatki rywali trafiali John Tavares, Matthew Knies i Oliver Ekman-Larsson.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen