Gospodarze zdobyli gola już w 35. sekundzie, a na listę strzelców wpisał się Chris Kreider. Szwedzi odpowiedzieli w drugiej części pierwszej tercji trafieniami Gustava Nyquista i Jespera Bratta. Amerykanie przeważali, o czym świadczy statystyka strzałów na bramkę (33-23), ale wynik już się nie zmienił. Bohaterem spotkania okazał się znakomicie dysponowany bramkarz Philadelphia Flyers Samuel Ersson.
Wcześniej w poniedziałek Kanada wygrała z Finlandią 5:3 i zapewniła sobie awans do finału.
W poprzednich meczach turnieju, które były rozgrywane w Montrealu, zespół USA wygrał z Kanadą 3:1 i z Finlandią 6:1, a Szwecja dwukrotnie przegrała po dogrywkach 3:4 z Finlandią i Kanadą.
Mecz finałowy USA – Kanada zostanie rozegrany 20 lutego w Bostonie.
Turniej Czterech Narodów zastąpił tradycyjny Mecz Gwiazd NHL, który w ostatnich latach cieszył się coraz mniejszym zainteresowaniem. Władze ligi po latach niechęci wobec występów hokeistów w reprezentacjach, czego efektem był m.in. brak zawodników z NHL w igrzyskach w Pjongczangu (2018) i Pekinie (2022), całkowicie zmieniły swoje nastawienie. Najlepsi hokeiści mają wystąpić w dwóch najbliższych turniejach olimpijskich, a w 2028 roku wznowiony zostanie Puchar Świata.