Will Smith strzelił zwycięskiego gola pod koniec trzeciej tercji. Dorobek Sharks powiększył także 19-letni Macklin Celebrini, który zaliczył gola i asystę. Lewoskrzydłowy objął prowadzenie w punktacji kanadyjskiej rozgrywek, mając na koncie 23 punkty (9 goli + 14 asyst). Bramkarz „Rekinów” Alex Nedeljkovic zakończył mecz z 32 obronami, odnosząc trzecie zwycięstwo w czterech meczach, w których znalazł się w wyjściowym składzie. Honorowego gola dla Jets zdobył Josh Morrissey. Jego drużyna poniosła drugą porażkę z rzędu.
Najbardziej przekonywującą wygraną zanotowali Blackhawks. Zespół z Chicago pokonał na wyjeździe Calgary Flames 4:0. Wśród gości wyróżniali się Connor Bedard, autor gola i trzech asyst oraz bramkarz Spencer Knight. Obronił on 33 strzały, notując swoje szóste w karierze, a pierwsze w sezonie czyste konto. Flames, którzy po raz szósty stracili mniej niż dwa gole, są najsłabszą drużyną w lidze, ze średnią 2,19 bramek zdobytych w meczu. Zajmują również ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej NHL.
W innych meczach New York Islanders przegrali z Minnesota Wild 2:5, a Detroit Red Wings w obecności 19,5 tys. widzów ulegli drugiej drużynie z Nowego Jorku - Rangers 1:4.
Najlepszą ekipą ligi pozostają Colorado Avalanche (21 punktów). „Lawiny” w niedzielę nad ranem czasu polskiego zagrają na wyjeździe z Edmonton Oilers.
