W poprzednim tygodniu Unia pewnie pokonała sanoczan 7:2, w piątek odniosła jeszcze bardziej okazałe zwycięstwo, na dodatek w starciu z dotychczasowym wiceliderem z Torunia. Gospodarze pokonali Stalowe Pierniki aż 8:0, a dublety zaliczyli Łukasz Krzemień i Daniel Olsson Trkulja.
W spotkaniu w Sanoku padło dziewięć bramek, Pasy wygrały, ale dopiero w dogrywce. Złotego gola strzelił w 31 sekundzie dodatkowego czasu gry Adam Raska.
Zacięte spotkanie oglądali kibice w Katowicach. Lider rozgrywek nieoczekiwanie w połowie spotkania przegrywał z Podhalem 1:3. Ślązacy pokazali jednak, że są do sezonu rewelacyjnie przygotowani. Odrobili straty w drugiej tercji, a w decydującej odsłonie strzelili trzy gole i mecz zakończył się rezultatem 6:3. GieKSa odniosła dziesiąte zwycięstwo z rzędu.
Na lodowisku w Sosnowcu hokeiści z Tychów objęli prowadzenie już w 20 sekundzie. Krążek do siatki skierował reprezentant Polski Filip Komorski. Później padła tylko jedna bramka i tyszanie wyjechali z Sosnowca z trzema punktami.
W niedzielę w 10. kolejce Zagłębie zagra z Unią (15:30), torunianie zmierzą się z Pasami (17:00), Podhale z GKS Tychy (18:00), a sanoczanie z JKH (18:00).