"Od początku postawiliśmy sobie za cel wykonanie ciężkiej pracy. Jesteśmy zadowoleni, że tak było. Zawodnicy bardzo dobrze pracowali w trakcie sezonu regularnego. Teraz jest czas, by przekuć to na dobrą grę w play off. Najbardziej liczy się drużyna, kwestie indywidualne schodzą na dalszy plan" – dodał fiński szkoleniowiec.
Tyszanie w 40 kolejkach zdobyli 95 punktów, wyprzedzając GKS Katowice o 11 pkt. Ekipa z Sanoka wywalczyła tylko 20 oczek.
"To fajne uczucie wygrać sezon zasadniczy, mamy dzięki temu przewagę własnego lodowiska w każdej fazie play off (więcej meczów u siebie). Ale trzeba o wszystkim zapomnieć, bo teraz wszyscy zaczynają od stanu 0:0. Zespół z Sanoka będzie chciał udowodnić swoją wartość i te spotkania wcale nie muszą był takie łatwe" – ocenił trener.

Fin przejął tyską drużynę w połowie października 2023, kiedy zastąpił Andrieja Sidorenko. Tamten sezon GKS zakończył z brązowym medalem.
"Ten sezon jest dla mnie łatwiejszy. Czuję się bardziej komfortowo. Wtedy dołączyłem w trakcie rozgrywek, potrzebowałem czasu, by poznać zawodników i specyfikę polskiej ligi. Teraz od samego początku miałem wpływ na to, jak będzie wyglądała ta drużyna" – powiedział.
Trzy najlepsze zespoły ekstraligi miały prawo wybrać sobie rywala, z którym będą rywalizować w zaczynającej się 22 lutego pierwszej rundzie fazy play off. Niespodzianek nie było: GKS Tychy wybrał ósmy Texom STS Sanok. Drugi GKS Katowice zagra z siódmym EC Będzin Zagłębie Sosnowiec, a trzecia Re-Plast Unia z szóstą Comarch Cracovią. Czwartą parę stworzą JKH GKS i KH Energa Toruń.
W walce o medale zabraknie Podhala Nowy Targ. 19-krotni mistrzowie Polski zajęli ostatnie, 9. miejsce zdobywając zaledwie 4 punkty. W fazie play off rywalizacja toczyć się będzie do czterech zwycięstw, oprócz walki o brązowy medal, do którego zdobycia wystarczą dwie wygrane. W przypadku remisu, odbędzie się 20-minutowa dogrywka (trzech na trzech, poprzednio czterech na czterech), a jeśli ona nie przyniesie rozstrzygnięcia, to zwycięzcę wyłoni konkurs rzutów karnych - z wyjątkiem ewentualnych siódmych spotkań i trzeciego w rywalizacji o brązowy medal. Wówczas zespoły będą grały 20-minutowe dogrywki w trzyosobowych składach aż padnie zwycięski gol.
GKS Tychy w tym sezonie zdobył już Puchar Polski, po raz 11. w historii. Tytułu mistrzowskiego broni Re-Plast Unia Oświęcim.