Polska przystępowała do drugiego meczu mistrzostw świata Dywizji 1A w dobrych nastrojach, bo na inaugurację pokonała 4:1 gospodarza turnieju – Rumunię. Japończycy rozpoczęli od porażki 1:4 z Włochami.
Początek meczu był bardzo spokojny, ale biało-czerwoni dość szybko objęli prowadzenie, bo już w 7. minucie pięknym uderzeniem z dystansu popisał się Olaf Bizacki, który dziś w nocy został ojcem, więc miał podwójne powody do świętowania.
Chwilę później karę dwóch minut otrzymał Krystian Dziubiński, a Polacy zdołali utrzymać przewagę. Świetną okazję w 12. minucie miał Filip Komorski, ale w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z bramkarzem Japonii. W 15. minucie bramkarz reprezentacji Polski Tomas Fucik miał problem z łyżwą, wypadła mu stalka i mieliśmy dłuższą przerwę.
Biało-czerwoni podwyższyli prowadzenie na 44 sekundy przed końcem pierwszej tercji. Polacy rozegrali bardzo dobrą akcję, drugą asystę w meczu zaliczył Dominik Paś, a gola zdobył Patryk Krężołek.
Od początku drugiej tercji Polacy dominowali na lodzie, grali nawet w przewadze, ale nie zdołali jej wykorzystać. W dalszej części coraz więcej okazji do trafienia mieli Japończycy, jednak nie potrafili znaleźć drogi do siatki Fucika. Rezultat się nie zmienił i przed decydującą odsłoną wciąż biało-czerwoni prowadzili 2:0, mimo że Japończycy aż osiem minut w tej tercji grali w osłabieniu.
Początek trzeciej tercji nie przyniósł zmiany w obrazie gry. Polacy częściej atakowali, ale wciąż nie mogli podwyższyć prowadzenia. Niewiele zmieniało się też w kolejnych minutach. W samej końcówce rywale wycofali bramkarza i zdominowali biało-czerwonych, a karę dwóch minut za grę wysokim kijem otrzymał Bartosz Ciura. Rywale dopięli swego na sześć sekund przed upływem czasu.
Nie zdążyli jednak doprowadzić do remisu i to Polska wygrała 2:1, co daje jej komplet punktów i pierwsze miejsce w tabeli. Kolejny mecz biało-czerwoni zagrają w środę z Włochami, którzy przegrali dziś z Ukrainą po rzutach karnych. Wieczorem Wielka Brytania zagra z Rumunią. Awans do Elity wywalczą dwa najlepsze zespoły.
