Prezes PZPN Cezary Kulesza długo bawił się z mediami. A że jest znany z celowego wypuszczania fałszywych tropów, kwestia wyboru następcy Michała Probierza stała się swego rodzaju medialną telenowelą. Od dobrych kilku dni faworytem do objęcia posady pozostaje Jan Urban, były szkoleniowiec Górnika Zabrze. Dziś Mateusz Borek przekazał bardzo precyzyjną informację: faktycznie, Urban ma już porozumienie i ustalone warunki współpracy z PZPN.
Bardziej nieoczekiwany jest fakt, że asystentem Urbana ma być Jacek Magiera, który swój kontrakt jeszcze negocjuje. Borek, a po nim również inni dziennikarze z dobrymi kontaktami w PZPN, potwierdzają: duet Urban-Magiera ma poprowadzić reprezentację Polski w kolejnych meczach.
Znany jest też dalszy skład sztabu, w którym znajdą się Józef Młynarczyk, Marcin Prasoł i Grzegorz Staszewski. Nowym dyrektorem kadry ma zostać Adrian Mierzejewski, były reprezentant Polski.
Trwają ostatnie ustalenia, oficjalna prezentacja ma nastąpić podczas konferencji w najbliższy czwartek. Oczywiście pod warunkiem, że Cezary Kulesza znów nie przyjął za cel zmylenia tropów. Jeśli informacje potwierdzą się, podczas konferencji poznamy dokładny podział obowiązków pomiędzy trenerami.
Przypomnijmy, że w niedzielę minął miesiąc od dymisji Michała Probierza z funkcji trenera kadry narodowej. Od tego czasu trwają dywagacje na temat następcy, który miał być wyłoniony spośród kilku polskich kandydatów. W minionym tygodniu w siedzibie PZPN widziani byli choćby Jerzy Brzęczek i Jacek Magiera, a rozmowy z Janem Urbanem czyy Maciejem Skorżą nie były tajemnicą.