Sinner do tej pory radził sobie z obawami, że zakaz może doprowadzić do zatrzymania jego kariery, ale jego pewność siebie zostanie ponownie przetestowana, gdy podejmie nowe wyzwanie obrony tytułu na styczniowym Australian Open.
"Nie wiem, jak zareaguję, jak będę grał" - powiedział Sinner po wygraniu finału ATP w Turynie. "Zamierzam przygotować się w najlepszy możliwy sposób. Jak każde wydarzenie, a potem zobaczymy. Zawsze powtarzam, że tenis jest nieprzewidywalny. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć. Więc wszystko będzie dobrze, jeśli mentalnie jesteś w dobrym miejscu".
Urodzony w niemieckojęzycznym tyrolskim miasteczku San Candido niedaleko granicy z Austrią, Sinner spędził większość swojej młodości szusując po stokach na nartach.
Jednak po tym, jak dziesięć lat temu, w wieku 13 lat, skupił się wyłącznie na tenisie, jego trajektoria rozwoju poszła w górę, a w ciągu ostatnich dwóch sezonów nastąpił jej znaczny wzrost.
Wchodząc w kampanię 2023 roku na 15. miejscu na świecie, Sinner zdobył cztery tytuły, w tym swój pierwszy turniej Masters na Canadian Open, a także dotarł do półfinału Wimbledonu i ATP Finals.
Sezon zakończył, pokonując 24-krotnego mistrza Wielkiego Szlema Novaka Djokovica w Pucharze Davisa, a w 2024 roku zdetronizował Serba w Melbourne Park, wygrywając swój pierwszy Wielki Szlem.
We wrześniu dołożył do tego US Open i zakończył sezon z bilansem meczów 70-6 - jego triumfy w Rotterdamie, Miami, Halle, Cincinnati, Szanghaju i Turynie dały mu więcej tytułów niż porażek w całym sezonie.
Niesamowity sezon
Carlos Alcaraz, wschodząca supergwiazda obok Sinnera, zdobył tytuły French Open i Wimbledonu, a dominujący duet wyeliminował Djokovica, ostatniego aktywnego członka "Wielkiej Trójki", i zwiększył dystans między sobą a goniącą stawką.
"Moim celem było zrozumienie, co mogę osiągnąć w tym roku. Nie było konkretnego celu wygrania Wielkiego Szlema lub bycia numerem jeden" - powiedział Sinner.
"W przyszłym roku będzie tak samo: cokolwiek możemy złapać, bierzemy, a reszty się uczymy. Myślę, że to była mentalność, z którą podeszliśmy do tego roku, próbując podnieść swój poziom w określonych momentach, co robiłem przez cały czas".
"Cieszę się z tego, ponieważ to dobry sposób na zakończenie niesamowitego sezonu. Wiele zwycięstw, wiele tytułów. Wierzę, że jest jeszcze miejsce na poprawę... Zobaczymy, co będzie w przyszłym roku. Przyszłości nikt nie jest w stanie przewidzieć".
Nikt nie przewidział tego, co miało nadejść w sierpniu.
Władze antydopingowe stwierdziły, że Sinner dwukrotnie nie przeszedł testów antydopingowych w marcu i że został oczyszczony z zarzutów przez niezależny trybunał, który przyjął jego wyjaśnienie o niezamierzonym zanieczyszczeniu.
Ponieważ Światowa Agencja Antydopingowa odwołała się od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu, spektakularny sezon Sinnera pozostanie pod znakiem zapytania przez kilka następnych miesięcy, z możliwością nałożenia na niego kary od roku do dwóch lat.
Trener Australijczyków Darren Cahill, który dołączył do zespołu w 2022 roku, powiedział, że Sinner był wyczerpany fizycznie i psychicznie przez dochodzenie w sprawie dopingu, ale był pod wrażeniem tego, jak 23-latek poradził sobie z presją i mocno zakończył sezon.
"Nie chodzi tylko o wygrywanie lub przegrywanie" - powiedział Cahill włoskiej gazecie Gazzetta dello Sport.
"Chodzi o sposób, w jaki stawiasz czoła wyzwaniom, a on robi to jak mistrz".
Sezon Sinnera w 2024 roku jeszcze się nie skończył, a Włoch i jego rodacy chcą zdobyć drugi z rzędu tytuł Pucharu Davisa.