Więcej

Już we wtorek rusza trzecia edycja Igrzysk Europejskich. Polska stawia sobie ambitne cele

Już we wtorek rusza trzecia edycja Igrzysk Europejskich. Polska stawia sobie ambitne cele
Już we wtorek rusza trzecia edycja Igrzysk Europejskich. Polska stawia sobie ambitne celePAP
Pierwsze zawody już we wtorek, a w środę ceremonia otwarcia i zapalenie znicza - rusza trzecia edycja Igrzysk Europejskich. Gospodarzem największej multidyscyplinarnej tegorocznej imprezy, w której wystartuje ponad 7000 sportowców z 48 krajów, będzie Kraków i Małopolska.

Pod koniec ubiegłego roku stowarzyszenie Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) i Polski Komitet Olimpijski (PKOl) podjęły decyzję o wykluczeniu z rywalizacji sportowców z Rosji i Białorusi z powodu zbrojnej agresji na Ukrainę.

Reprezentacja Polski będzie liczyć 370 zawodniczek i zawodników. To największa ekipa w historii startów w zawodach multidyscyplinarnych.

"Stawiamy sobie ambitne cele. Liczymy na wygranie klasyfikacji medalowej" - zadeklarował minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.

W poprzednich dwóch edycjach Igrzysk Europejskich Polacy wywalczyli 34 medale. W 2015 roku w Baku – 20, w tym dwa złote, osiem srebrnych i 10 brązowych, a cztery lata później w Mińsku - 14, z czego trzy złote, srebrny i 10 brązowych.

Igrzyska Europejskie nie mają długiej historii. Pierwsza edycja odbyła się w 2015 roku w stolicy Azerbejdżanu – Baku. Cztery lata później gospodarzem była Białoruś. To właśnie wtedy w Mińsku narodowe komitety zrzeszone w EOC podjęły decyzję, że gospodarzem kolejnej edycji będzie Polska, a miastem-gospodarzem - Kraków.

Do tej pory zawody nie cieszyły się dobrą renomą. Wielu obserwatorów wskazywało, że władze Azerbejdżanu i Białorusi wykorzystały tę imprezę do celów politycznych, a poziom sportowy nie był wysoki.

Minister Bortniczuk nie ma wątpliwości, że Igrzyska Europejskie organizowane w Polsce będą restartem tej imprezy.

"Poziom sportowy będzie bardzo wysoki. To gwarantuje ranga mistrzostw Europy lub kwalifikacji olimpijskich w wielu dyscyplinach" - zaznaczył.

Starania o zapewnienie wysokiego poziomu imprezy były wyjątkowo żmudne. Negocjacje z europejskimi federacjami poszczególnych dyscyplin przedłużały się. Dopiero w październiku ubiegłego roku podczas konferencji w Zakopanem podano listę dyscyplin wraz z miejscami ich rozgrywania. W marcu dodano muaythai (boks tajski) i karate, a zrezygnowano z biegów górskich.

Ostatecznie do programu trafiło 29 dyscyplin. Rywalizacja w 12 (badminton, BMX, judo, kolarstwo górskie, lekkoatletyka, pływanie artystyczne, pięciobój nowoczesny, skoki do wody, slalom kajakowy, sprint kajakowy, szermierka i teqball) będzie się jednocześnie toczyć o medale mistrzostw Europy.

W 19 (badminton, boks, breaking, BMX, judo, kolarstwo górskie, koszykówka 3x3, lekkoatletyka, łucznictwo, pięciobój nowoczesny, pływanie artystyczne, rugby 7, skoki do wody, slalom kajakowy, strzelectwo, szermierka, tenis stołowy, taekwondo i triathlon) zawody będą mieć rangę kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.

Pozostałe dyscypliny: kickboxing, muaythai, padel, piłka nożna plażowa, piłka ręczna plażowa, wspinaczka sportowa i skoki narciarskie mają status dyscyplin programowych.

Miastem-gospodarzem igrzysk będzie Kraków. Ponadto zawody zagoszczą w ośmiu innych miastach Małopolski: Krynicy-Zdroju, Krzeszowicach, Myślenicach, Nowym Sączu, Nowym Targu, Oświęcimiu, Tarnowie i Zakopanem, a także w Bielsku-Białej i Chorzowie oraz w Rzeszowie i we Wrocławiu.

Rozproszenie miejscowości, w których obywać się będą zawody, wynika m.in. z ograniczania kosztów inwestycyjnych związanych z budową nowych obiektów sportowych. Fakt ten podkreślił szef Europejskich Komitetów Olimpijskich Spyros Capralos, gdy w październiku ubiegłego roku odwiedził Kraków i Małopolskę.

"Cieszymy się, że jest realizowany nasz strategiczny program, który polega na tym, żeby nie wydawać pieniędzy na nowe obiekty, tylko remontować i wykorzystywać już istniejące" - powiedział.

Największą pod względem finansowym inwestycją, która pochłonęła 110 milionów złotych, była modernizacja Stadionu Miejskiego w Krakowie.

Uczestnicy igrzysk zastaną zakwaterowani na terenie Miasteczka Studenckiego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, gdzie powstała wioska zawodnicza.

Koszt samej organizacji igrzysk wyniesie 466 milionów złotych. Po 100 milionów wyłoży miasto Kraków i Urząd Małopolski Województwa Małopolskiego, a 266 milionów dołoży rząd. Marszałek Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski oszacował jednak, że dzięki igrzyskom Kraków i Małopolska mogą zyskać 1,6 mld złotych.

Bezpośrednio pracami związanymi z organizacją igrzysk kieruje Spółka Igrzyska Europejskie 2023, której prezesem został były sprinter Marcin Nowak.

Głównym elementem logo imprezy jest ogień, który symbolizuje jedność, siłę i czystość. W środku umieszczono wieże Kościoła Mariackiego, są też zarysy górskich szczytów, charakterystycznych dla Małopolski. Cyfry 2023 mają przypominać pięć olimpijskich kół. Użyte kolory: niebieski, czerwony i żółty zostały zaczerpnięte z systemu identyfikacji Krakowa i Małopolski.

Przeprowadzono również konkurs na maskotkę igrzysk. Zwyciężył projekt Smoka Krakuska, autorstwa 15-letniej Katarzyny Biśty z Libiąża oraz Salamandry Sandry, stworzonej przez 10-letnią Glorię Goryl z Wojnicza. Dwie maskotki - męska i żeńska - mają wzmocnić przesłanie kryjące się za hasłem igrzysk "We are unity" (Jesteśmy jednością) i pomóc promować znaczenie równości płci w społeczeństwie.

Igrzyska oficjalnie rozpocznie ceremonia otwarcia, która odbędzie się w środę wieczorem na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie. Jej szczegóły trzymane są tajemnicy, ale kilka organizatorzy już ujawnili.

W blasku świateł zobaczymy w przemarszu przedstawicieli wszystkich 48 reprezentacji. Sportowcy prowadzeni przez chorążych będą prezentowali się w narodowych barwach. Nie zabraknie też oprawy muzycznej. Gwiazdami będą m.in. polscy artyści młodego pokolenia – Tribbs i Roksana Węgiel, a także ukraiński zespół hip hopowy Kalush. Zaplanowano także występy artystyczne z udziałem grup tanecznych i efekty specjalne z wykorzystaniem nowoczesnych technologii.

Punktem kulminacyjnym będzie zapalenie znicza z Ogniem Pokoju, który 3 kwietnia Prezydent RP Andrzeja Duda odebrał w Rzymie. Przez ostatni miesiąc ogień krążył po Polsce.

Kiedy znicz już rozbłyśnie, III Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023 zostaną oficjalnie otwarte i potrwają do 2 lipca, gdy zakończy je ceremonia zamknięcia.

"Przed nami święto nie tylko sportu, ale i całego kraju. Mamy okazję zaprezentować się jako kraj bezpieczny, stabilny i zdolny organizować sportowe widowiska na najwyższym światowym poziomie" - zapewnił minister Bortniczuk.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen