Więcej

Kamiński: Grosicki był moim idolem z dzieciństwa. Fajnie, że mogłem być na tym pożegnaniu

Kamiński: Grosicki był moim idolem z dzieciństwa. Fajnie, że mogłem być na tym pożegnaniu
Kamiński: Grosicki był moim idolem z dzieciństwa. Fajnie, że mogłem być na tym pożegnaniuPressFocus / ddp USA / Profimedia
Piłkarz reprezentacji Polski Jakub Kamiński cieszy się, że zagrał w pożegnalnym meczu Kamila Grosickiego, który w piątek ostatni, 95. raz zagrał w narodowych barwach. Biało-czerwoni na Stadionie Śląskim w Chorzowie wygrali z Mołdawią 2:0. Gole strzelili Matty Cash i Bartosz Slisz.

"Grosik to legenda naszej reprezentacji. Fajnie, że mogłem być na tym pożegnaniu. Występujemy na podobnej pozycji. Był moim idolem z dzieciństwa" - powiedział Kamiński w rozmowie z TVP.

Grosicki już podczas Euro 2024 ogłosił zakończenie kariery w reprezentacji, a pożegnał się z kibicami występując w towarzyskim meczu z Mołdawią. Skrzydłowy uczestniczył w trzech mistrzostwach Europy i dwóch mistrzostwach świata.

Polacy zrewanżowali się reprezentacji Mołdawii, z którą w 2023 roku stracili pięć punktów w eliminacjach mistrzostw Europy. W Kiszyniowie przegrali 2:3, a w Warszawie zremisowali 1:1.

"To był dobry sprawdzian. Miejmy nadzieję, że tak samo będzie we wtorek i zdobędziemy trzy punkty" - ocenił piłkarz Wolfsburga, nawiązując do meczu z Finlandią w eliminacjach MŚ, który biało-czerwoni rozegrają w Helsinkach.

"Szkoda, że nie udało mi się strzelić gola. Na tym zgrupowaniu z trenerem Michałem Probierzem mocno pracowaliśmy nad tym, żeby mnie odblokować, bo dawno nie zdobyłem bramki. Chcę, żeby w końcu wpadła. Liczę na to, że dokonam tego we wtorek. Asystowałem jednak Bartkowi Sliszowi" - podkreślił Kamiński, który jedynego gola w drużynie narodowej strzelił w czerwcu 2022 roku w meczu z Walią. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen