Więcej

Za nami pierwsza kolejka Klubowych Mistrzostw Świata. Co wiemy po blisko tygodniu zmagań?

Za nami pierwsza kolejka Klubowych Mistrzostw Świata. Co wiemy po blisko tygodniu zmagań?
Za nami pierwsza kolejka Klubowych Mistrzostw Świata. Co wiemy po blisko tygodniu zmagań?Imagn Images / ddp USA / Profimedia
Dopiero co startowały, a za nami już pierwsza kolejka zmagań podczas Klubowych Mistrzostw Świata. Co wiemy po inaugurującej serii gier? Odpowiedzi na kilka pytań już znamy, na inne przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Niezadowalająca frekwencja, ale bardzo dobra atmosfera na trybunach 

Brak wypełnionych stadionów to zdecydowanie największa plama na wizerunku Klubowych Mistrzostw Świata. Piękne obiekty w większości świecą pustkami, co odbiera temu wydarzeniu sporo uroku, ale na ten fakt złożyło się wiele czynników, których FIFA nie do końca dopilnowała – zaczynając od wysokich cen biletów na starcie sprzedaży, kończąc na bardzo słabym marketingu tego wydarzenia. Warto pokazać, że na pojedynku PachucaRB Salzburg na trybunach zasiadło 5 tysięcy widzów na obiekcie, który może pomieścić 25 tysięcy. 

Mimo że często kibiców na trybunach brakuje, to nie można powiedzieć, że nie ma na widowni emocji i żywiołowości. Kibice szczególnie argentyńskich czy brazylijskich klubów znakomicie bawią się na trybunach i dopingują swoje drużyny. To samo można powiedzieć np. o fanach Urawa Red Diamonds, czyli ekipy, którą trenuje Maciej Skorża. Może nie było ich na trybunach w starciu z River Plate kilkanaście tysięcy, ale tworzyli znakomity klimat, przedstawiając się światu, jako zagorzali fani piłki nożnej. 

Reszta świata nie kłania się Europie i pokazuje, że nie są chłopcami do bicia 

Oczywiście Bayern Monachium rozbił 10:0 półprofesjonalny klub Auckland City z Nowej Zelandii, czy Juventus gładko ograł 5:0 Al-Ain, ale w pierwszej kolejce Europa nie zdominowała swoich rywali, jak było to zapowiadane przed startem turnieju. 

Wprawdzie żaden zespół z Europy nie przegrał spotkania z przedstawicielem innego kontynentu (Atletico uległo PSG w jedynym europejskim starciu), ale zdecydowanie spodziewano się większej dominacji Starego Kontynentu nad innymi. Na 10 pojedynków Europa – Reszta Świata tylko połowa zakończyła się zwycięstwami tych pierwszych. 

Wielkie europejskie marki, jak Porto, Benfica, Borussia Dortmund, Inter czy Real Madryt nie znaleźli sposobu, żeby pokonać kluby z innych kontynentów. Trzy pierwsze zespoły zremisowały z klubami z Ameryki Południowej, włoska ekipa podzieliła się punktami z meksykańskim Monterrey, a Królewscy nie zdołali pokonać azjatyckiego Al Hilal

_______________________________________________

Sponsorowane: 

Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA – każdy mecz za darmo, tylko na DAZN.

Zaloguj się tutaj i zacznij oglądać.

_______________________________________________

Nowinki technologiczne i zmiany w zasadach oraz przekazie telewizyjnym 

Klubowe Mistrzostwa Świata stały się dla FIFA okazją do przetestowania kilku nowinek, które pomagają sędziom i rozwiewają wątpliwości dla fanów na trybunach. Pierwszą z nich jest komunikat sędziów po analizie VAR. Arbitrzy po odejściu od monitora komunikują przez mikrofon, na jakiej podstawie podjęli daną decyzję, co rozjaśnia często zdezorientowanym fanom na trybunach, ale też tym przed telewizorami, dlaczego zdecydowali tak, a nie inaczej i wbrew wcześniejszym obawom, nie zabiera to wiele czasu.  

Kolejną nowinką, która jest testowana podczas KMŚ jest dopracowany system półautomatycznego spalonego. Sędziowie linowi praktycznie w czasie rzeczywistym dostają informację czy dany piłkarz był za linią obrony w momencie podanie, czy też nie. Eliminuje to ostatnio często przypadki "puszczania" gry nawet mimo spalonego, żeby dokończyć akcję i później ewentualnie sprawdzić, czy gracz był w niedozwolonym miejscu. Teraz arbitrzy reagują zdecydowanie szybciej, co przyspiesza grę i zmniejsza ryzyko odniesienia kontuzji w ferworze walki. 

Nowa jest również zasada 8 sekund dla bramkarzy. W jej przypadku, kiedy golkiper przytrzyma piłkę bez rozpoczęcia gry dłużej niż podany czas, drużyna przeciwna otrzymuje rzut rożny. Pierwszym sędzią, który wyegzekwował ten przepis był Clement Turpin podczas pojedynku Mamelodi Sundowsns z Ulsan HD, kiedy to bramkarz południowoafrykańskiego zespołu zbyt długo trzymał piłkę. Widzieliśmy to również podczas starcia Al Hilal z Realem Madryt w samej końcówce, kiedy po zbyt długim trzymaniu piłki w rękach przez Bono, Królewscy zaczęli grę z narożnika boiska. 

Kolejną "nowinką" w porównaniu do "standardowych" spotkań jest wyjście piłkarzy na murawę. Zespoły nie wychodzą na plac gry razem, jak ma to miejsce podczas zwyczajnych meczów. Tutaj każdy z zawodników przedstawiany jest indywidualnie i po wywołaniu przed spikera, udaje się na trawę, co sprawia, że każdy z zawodników wyjściowej jedenastki ma swoje "pięć minut" przed fanami. 

Ciekawostką dla fanów przed TV jest też tablica wyników. Nad nią ukazuje się liczba zmian, która pozostała do wykorzystania przez trenera. Ułatwia to odbiór widowiska i sprawia, że nie trzeba zastanawiać się, ile dany zespół ma jeszcze możliwości rotacji, ponieważ wszystko jest przejrzyście ukazane nad wynikiem spotkania. 

Problemy z warunkami atmosferycznymi

Podczas pierwszej kolejki zmagań dwa mecze ucierpiały z powodu warunków atmosferycznych. Starcie Ulsan – Mamelodi zostało przesunięte o godzinę, a pojedynek Pachuca – RB Salzburg był przerwany na około 1,5 godziny. Wszystko to przez niekorzystną pogodę, która płata figle organizatorom. W USA obowiązują zasady bezpieczeństwa, które nie pozwalają na rozgrywanie wydarzeń sportowych, jeśli w obrębie 13 km od obiektu są wyładowania atmosferyczne. Wtedy, nawet jeśli nie pada deszcz, to z uwagi na zdrowie sportowców i kibiców przerywane są mecze czy inne czynności.

Nie tylko deszcze, burze i huragany, ale także upały i wczesna pora rozgrywania meczów, dają się we znaki piłkarzom. Przykładowo wczoraj podczas rozgrywanego w Miami starcia Al Ahilal – Real Madryt temperatura powietrza wynosiła w cieniu 31 stopni Celsjusza, a mecz rozgrywany był w pełnym słońcu, bo rozpoczął się o godzinie 15, co odbiło się na formie i zdrowiu piłkarzy. Xabi Alonso po zakończeniu pojedynku przekazał, że "Vinicius miał zabandażowaną kostkę, ponieważ zaczął odczuwać skurcze z powodu temperatury i boiska", a na konferencji dodał: "To nie jest najlepsza temperatura ani warunki czy godzina do gry w piłkę. Jednak wiemy, że to nie tylko decyzja sportowa, że gramy o takiej godzinie".

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen