Więcej

Dziewa: Z Belgią spodziewam się koszykarskich szachów na boisku

Dziewa: Z Belgią spodziewam się koszykarskich szachów na boisku
Dziewa: Z Belgią spodziewam się koszykarskich szachów na boiskuPAP/Jarek Praszkiewicz
Reprezentacja Polski koszykarzy w ostatnim meczu grupy D mistrzostw Europy zmierzy się w czwartek o godz. 20.30 w Katowicach z Belgią. - Spodziewam się boiskowych szachów - powiedział środkowy Aleksander Dziewa po południowym treningu.

Zajęcia biało-czerwonych w katowickim Spodku przed tym meczem odbywały się w godzinach popołudniowych. Aplauz kolegów i członków sztabu reprezentacji wywołał Michał Sokołowski, który w konkursie-zabawie na zakończenie treningu trafił do kosza zza połowy boiska.

Po zajęciach weteran ekipy Kamil Łączyński, który wyróżnił się w meczu z Francją, notując m.in. osiem asyst, mimo że rano tego dnia miał gorączkę, nie uniknął pytań dziennikarzy o samopoczucie.

"Fantastyczne. Ze zdrowiem trochę gorzej, ale do roboty, jak zwykle. Dzisiaj gorączki nie ma, ale jeszcze to nie jest to, co chciałbym. Natomiast wiadomo, że tutaj trzeba grać i trenować. Koncentracja musi być" - zaznaczył.

Podkreślił rolę sztabu medycznego, który o każdej porze robi wszystko, by zawodnicy byli gotowi do gry.

"Sztab działa prężnie. Dominik Narojczyk, Marcin Lubik, Mateusz Mruk oraz doktor Michał Harasymczuk naprawdę o nas dbają. Robią kapitalną robotę. Do późnych godzin nocnych po meczach, na dwóch stołach, a nawet i na łóżku, jak się da, sześć rąk masuje i przywraca do pełnej sprawności wszystkich zawodników. Nie jest to łatwe, zwłaszcze że gramy w późnych godzinach, więc działają do późnej nocy. Na następny dzień to samo. Każda minuta, każda godzina, każda doba, tak jak było teraz w przerwie między jednym a drugim meczem, jest dla nas na wagę złota. Miejmy nadzieję, że wytrzymamy te trudy. Ale przecież grupowi rywale też zmagają się ze swoimi problemami i też mają podobną różnicę czasową między meczami. Musimy być przygotowani na to, że wychodzimy i walczymy o każdy centymetr boiska, tak jakby od tego meczu miał zależeć nasz awans. Tak też będzie dziś wieczorem w spotkaniu z Belgią" - zaznaczył 36-letni rozgrywający, który w barwach narodowych rozegrał 51 spotkań i zdobył 140 punktów.

Ostatnie wyniki reprezentacji Polski przeciwko Belgii
Ostatnie wyniki reprezentacji Polski przeciwko BelgiiFlashscore

Problemy zdrowotne w trakcie turnieju w Katowicach miał także Dziewa, który nie wystąpił w trzecim spotkaniu z Islandią.

"Teraz już wróciłem do siebie, wtedy miałem wirus żołądkowy. Przez całą noc i cały dzień byłem wyjęty z życia. Tak że nie byłem w stanie zagrać, ale teraz wszystko w porządku" - zapewnił zawodnik, który w nowym sezonie będzie występował w Benfice Lizbona.

Podkreślił, że w meczu z Belgami spodziewa się koszykarskich szachów. Sam jest najlepszym szachistą w kadrze, w przeszłości zdobywał medale w tej dyscyplinie w rozgrywkach młodzieżowych. W Katowicach chodzi jednak o basket.

"Przeciwko Belgom przez cały czas trzeba być czujnym. Nie pozwalać im na zdobywanie łatwych punktów. Trener Milicic ma w repertuarze takie koszykarskie szachy. Dużo rotuje zawodnikami, ma dużo zagrywek, które potrafi narysować z głowy. Będziemy przygotowani" - zaznaczył środkowy, który w reprezentacji rozegrał 52 spotkania i zdobył 174 punkty.

Jedynym z trzech koszykarzy, którzy przed czwartowym meczem rozmawiali z dziennikarzami, a nie jest rekonwalescentem, był Andrzej Pluta.

"Na szczęście nie miałem problemów zdrowotnych i mam nadzieję, że już tak zostanie" - przyznał rozgrywający Legii Warszawa.

W finale play-off Orlen Basket Ligi toczył boiskowe boje ze swoim odpowiednikiem ze Startu Lublin, a w Katowicach najlepszym strzelcem i liderem belgijskiej reprezentacji Emmanuelem Lecomte.

"Już pierwsza sesja wideo była mu poświęcona. Bardzo dobrze pamiętam, jak bardzo Manu utrudniał nam zadania, gdy graliśmy w finale ze Startem. To szybki zawodnik, który napędza całą grę Belgów. Powiedziałbym - generał w tej drużynie, więc na pewno jednym z kluczy będzie zatrzymanie go. Na pewno będziemy dobrze przygotowani" - zakończył aktualny mistrz Polski, który w reprezentacji kraju rozegrał 39 spotkań i zdobył 278 punktów.

Polacy w grupie D mają bilans 3-1 i pewny występ w fazie pucharowej. Zwycięstwo z Belgią (1-3) zapewni im awans z drugiego miejsca i spotkanie w 1/8 finału w Rydze z trzecią drużyną grupy C.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen