Bilans meczów biało-czerwonych z bałtyckimi sąsiadami jest bardzo niekorzystny - tylko dwa zwycięstwa i dziewięć porażek.
Litwini są już pewni awansu do Eurobasketu z bilansem 3-1 w gr. C (dwie wygrane z Macedonią Północną i jedna z Polską). W rankingu światowym Polska jest notowana na 17. miejscu, Litwa zajmuje 10. lokatę.
W pierwszym spotkaniu kwalifikacji 2025, przed blisko rokiem w Wilnie, Litwa pokonała zespół trenera Igora Milicica 83:64, a najwięcej punktów zdobyli wówczas Osvaldas Olisevicius - 20 i Rokas Giedraitis - 13.
Obydwu nie ma obecnie w drużynie powołanej przez niezwykle doświadczonego trenera Rimasa Kurtinaitisa, byłego wybitnego zawodnika w latach 80. i 90. XX wieku, później ministra sportu Litwy. Trzykrotny medalista olimpijski (złoto z ZSRR w 1988 roku oraz brązowe medale z Litwą w 1992 i 1996), obecnie 64-latek, zastąpił w październiku Kazysa Maksvytisa. W kadrze Litwy jako asystent pracował wcześniej w latach 2007-2009, a w sezonie 2007/08 prowadził Śląsk Wrocław.
Faworytami meczu są utytułowani Litwini - mistrzowie (2003) i wicemistrzowie Europy (1995, 2013, 2015), trzykrotni brązowi medaliści igrzysk olimpijskich (1992, 1996, 2000), brązowi czempionatu globu (2010) i szósta drużyna MŚ 2023.
W składzie brakuje występujących w NBA Jonasa Valanciunasa i Domantasa Sabonisa (obydwaj Sacramento Kings), a także zawodników Euroligi m.in. Rokasa Jokubaitisa (Maccabi Tel Awiw).
34-letni Eimantas Bendzius to kolega Michała Sokołowskiego z Dinamo Banco Sassari di Sardegna, zaś starszy o rok Kuzminskas ma bardzo dobry sezon w barwach AEK Ateny. W składzie nie ma żadnego zawodnika z euroligowego Żalgirisu Kowno, mimo że w tych rozgrywkach także jest przerwa. Jest natomiast Gytis Radzevicius z BC Wolves Wilno, który jest zawodnikiem z najwyższym wskaźnikiem efektywności (15,3) w meczach kwalifikacyjnych.
Kontuzjowanego na jednym z treningów kadry Azuolasa Tubelisa, który zagrał we wszystkich dotychczasowych meczach kwalifikacji ME 2025 (takim samym osiągnięciem może pochwalić się powołany Kristupas Zemaitis) zastąpił kapitan drużyny występującej w Pucharze Europy, BC Wolves Wilno - Regimantas Miniotas.
Litwini w Eurobaskecie 2022 zajęli 15. miejsce, w mundialu 2023 szóste, co dało im udział w kwalifikacjach do IO. Przegrali jednak w finale turnieju w San Juan z Portoryko 69:78 i do Paryża nie pojechali.
Pierwszy mecz Polaków z Litwinami o punkty odbył się na Łotwie podczas 2. mistrzostw Europy w 1937 roku i zakończył się porażką biało-czerwonych 25:31. Kolejny w Kownie, w następnych ME w 1939 roku, również wygrali gospodarze 46:18, zdobywając potem swój pierwszy tytuł. Polska, prowadzona przez Walentego Kłyszejkę, sięgnęła wówczas po pierwszy w historii brązowy medal.
Z 11 dotychczasowych spotkań o punkty polscy koszykarze wygrali z Litwinami tylko dwa, przed własną publicznością.
W eliminacjach do Eurobasketu 1997 prowadzona przez Eugeniusza Kijewskiego reprezentacja pokonała w Białymstoku brązowych medalistów igrzysk w Atlancie 88:69. W zespole rywali grali m.in. obecny trener Kurtinaitis, Saulius Stombergas, Tomas Pacesas i Darius Maskoliunas, dwaj ostatni znani potem z gry w Sopocie. Pacesas to 10-krotny mistrz Polski, w tym sześciokrotnie jako zawodnik i czterokrotnie jako trener, który obecnie jest asystentem w sztabie szkoleniowym reprezentacji Litwy.
Drugie zwycięstwo nad tym rywalem stało się udziałem biało-czerwonych podczas organizowanych przez Polskę ME 2009. Polski zespół pod wodzą izraelskiego trenera Mulego Katzurina pokonał Litwinów we Wrocławiu 86:75. Jednym z bohaterów meczu był Michał Ignerski, który na początku czwartej kwarty w 61 sekund trafił trzy razy za trzy punkty, co dało prowadzenie 71:56.
Bilans meczów o punkty Polska - Litwa: 2-9
ME 1937 Litwa - Polska 31:25
ME 1939 Litwa - Polska 46:18
el. ME 1997 Litwa - Polska 108:96
el. ME 1997 Polska - Litwa 88:69
ME 1997 Litwa - Polska 76:55
ME 2009 Polska - Litwa 86:75
ME 2011 Litwa - Polska 97:77
el. MŚ 2019 Litwa - Polska 75:55
el. MŚ 2019 Polska - Litwa 61:79
kwal. IO 2021 Litwa - Polska 88:69
el. ME 2025 Litwa - Polska 83:64