Szósta porażka Śląska Wrocław w Pucharze Europy, bolesna dogrywka w Kłajpedzie

Szósta porażka Śląska Wrocław w Pucharze Europy, bolesna dogrywka w Kłajpedzie
Szósta porażka Śląska Wrocław w Pucharze Europy, bolesna dogrywka w KłajpedziePrzemysław Karolczuk, PAP

Koszykarze Śląska Wrocław przegrali po dogrywce na Litwie z Neptunasem Kłajpeda 87:103 (30:16, 16:24, 19:24, 18:19, 4:20) w 10. kolejce grupy A Pucharu Europy. To szósta porażka zespołu z Dolnego Śląska w tych rozgrywkach.

W pierwszym meczu Śląsk pokonał we własnej hali Neptunas 95:85. W ostatnich tygodniach litewski zespół spisywał się jednak bardzo dobrze i m.in. w poprzedniej kolejce Pucharu Europy pokonał na wyjeździe Bahcesehir College Stambuł.

Sprawdź szczegóły meczu Neptunas - Śląsk

Początek meczu w Kłajpedzie był wyrównany i trwała wymiana ciosów. Sytuacja zaczęła się zmieniać od stanu 11:13, kiedy sygnał do ataku rzutem na trzy dał Jakub Nizioł. Kolejne trzy minuty wrocławianie wygrali 15:0 i odskoczyli na 28:11.

Zaraz na początku drugiej kwarty Śląsk prowadził nawet 32:16, ale od tego momentu gospodarze powoli zaczęli odrabiać straty. Kiedy Arnas Velicka doprowadził do stanu 35:43, trener wrocławskiego zespołu Ainars Bagatskis poprosił o czas. Po wznowieniu gry pierwszy zapunktował pierwszy zespół, ale w połowie meczu Śląsk prowadził już tylko 46:40.

Po niespełna czterech minutach trzeciej kwarty Neptunas wyszedł na prowadzenie (49:48) i opiekun Śląska ponownie poprosił o przerwę. Przekazane wskazówki poskutkowały, bo podopieczni Łotysza zaczęli odpowiadać skutecznymi atakami i utrzymywał się wynik bliski remisowi. Przed ostatnią kwartą było 65:64 dla wrocławian.

W ostatniej kwarcie obraz gry się nie zmienił, na boisku trwała wyrównana walka i co chwilę zmieniało się prowadzenie. Przy remisie 76:76 gospodarze najpierw trafili za dwa punkty, a po nieudanej akcji Śląska poprawili „trójką” i zrobiło się 81:76. Do końca meczu pozostawały dwie i pół minuty. Polski zespół się nie poddał i po akcji dwa plus jeden Kadre Gray doprowadził do remisu 83:83. Oba zespoły miały jeszcze szansę na oddanie zwycięskiego rzutu, ale wynik się nie zmienił i doszło do dogrywki.

Kluczowe okazały się rzuty zza linii 6,75 m. Gospodarze w pierwszych 90 sekundach dogrywki oddali cztery takie (w cały meczu aż 38), trzy były skuteczne (w całym meczu 12) i to dało im prowadzenie 92:85. Śląsk starał się grać szybko, próbował też rzutów za trzy, ale efekt był taki, że Neptunas na sto sekund przed końcem meczu prowadził już 98:86. Losy spotkania były rozstrzygnięte.

Śląsk przegrał 87:103 i jest to jego szósta porażka w tej edycji Pucharu Europy. Za tydzień (17 grudnia, godz. 19) wrocławianie zmierzą we własnej hali z BAXI Manresa. W Hiszpanii przegrali 62:74.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen