O przełożenie daty meczu i zmianę lokalizacji zabiegał burmistrz Matteo Lepore, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Na zmianę terminu i miejsca spotkania nie zgodził się włoski minister spraw wewnętrznych Matteo Pientedosi, który uznał, że może on zostać rozegrany w obiekcie o nazwie PalaDozza.
W piątek wieczorem, tuż przed rozpoczęciem meczu, w centrum Bolonii doszło do gwałtownych starć między niektórymi grupami manifestujących przeciwników izraelskiego klubu a policją. Według komendy policji w demonstracji udział wzięło łącznie około 5 tysięcy osób.
Demonstranci obrzucili policjantów ciężkimi przedmiotami i szklanymi butelkami oraz petardami i kamieniami. Funkcjonariusze odpowiedzieli używając hydrantów, by rozproszyć nacierający tłum.
Włoskie media podkreślają, że w mieście wybuchła uliczna bitwa, sprowokowana przez grupy manifestantów, którzy oderwali się od pochodu i zbudowali barykady z kontenenerów na śmieci i materiałów zabrane z pobliskiej budowy.
W wiecu, który wyruszył z centralnego Piazza Maggiore, uczestniczyli między innymi przedstawiciele środowisk lewicowych oraz członkowie organizacji Młodzi Palestyńczycy.
