San Antonio Spurs rozegrali bardzo słabą pierwszą połowę, a szczególnie drugą kwartę, w której przegrali z Boston Celtics 20:40. Do przerwy gospodarze prowadzili z wynikiem 70:45. 

Gra Spurs poprawiła się w trzeciej kwarcie, którą wygrali 33:24, ale to było za mało, żeby móc odwrócić losy pojedynku. Ostatnia część meczu była słabsza w wykonaniu obu zespołów. Celtics wygrali ją 23:20, a całe spotkanie 117:98. Był to ich 20. mecz przed własną publicznością w tym sezonie i jeszcze nie zanotowali porażki. Boston Celtics są zdecydowanym liderem Konferencji Wschodniej. 

Najlepiej punktującym graczem w meczu był Victor Wembanyama. Francuz zdobył 27 punktów, miał 5 zbiórek i asystę. Po stronie Celtics najlepszy bilans miał Jayson Tatum (24 pkt, 5 zbiórek, 2 asysty). 

Jeremy Sochan spędził na parkiecie ponad 30 minut. Zdobył w tym czasie 5 punktów, zaliczył 7 zbiórek i miał 4 asysty. Polak trafił 2 na 9 rzutów z gry. 

Kolejnym przeciwnikiem Spurs będzie Charlotte Hornets. Drużyna Gregga Popovicha grała z nimi 13 stycznia i wygrała u siebie 135:99. Tym razem zmierzą się z nimi na wyjeździe. Hornets wygrali tylko 1 z ostatnich 18 meczów.