"Nie mam wątpliwości, że wróci silniejszy. Operacja przebiegła pomyślnie, ale on nie zagra w przyszłym sezonie. Nie chcemy ryzykować. Inni gracze będą mieli okazję się wykazać" – wyjaśnił Pritchard podczas konferencji prasowej.
Lider drużyny Pacers doznał kontuzji mięśnia prawej łydki w meczu finałowym numer 5 przeciwko Oklahoma City Thunder, ale nalegał na to, żeby grać dalej, nawet ryzykując pogorszeniem urazu. Na początku siódmego, decydującego spotkania 25-letni rozgrywający upadł na parkiet bez kontaktu z rywalem i nie był w stanie samodzielnie opuścić boiska. Mecz w Oklahoma City wygrali gospodarze 103:91, zdobywając mistrzostwo NBA.
Tylko kilku zawodnikom udało się powrócić na szczyt po zerwaniu ścięgna Achillesa i długiej rehabilitacji. W finałach NBA 2019 takiej kontuzji uległ Kevin Durant, który ponownie pojawił się na parkiecie po półtorarocznej przerwie, opuszczając cały sezon 2019/20.