Za ostatnie trzy sezony Davis otrzyma łącznie 186 milionów dolarów (755 mln zł), czyli średnio 62 miliony dolarów za sezon. Pod względem rocznego wynagrodzenia jest to najdroższe przedłużenie kontraktu w historii NBA.
Zanim nowe warunki wejdą w życie, złoty medalista olimpijski z Londynu i ośmiokrotny członek drużyny All-Star otrzyma stosunkowo skromną sumę 84 milionów dolarów w ciągu najbliższych dwóch lat.
Silny skrzydłowy poprowadził Lakers do tytułu w sezonie 2019/20 Corona dzięki mocnym występom u boku współgwiazdy, LeBrona Jamesa. Davis nie jest pozbawiony kontrowersji ze względu na swoją podatność na kontuzje: w ciągu ostatnich trzech sezonów opuścił aż 104 z 236 meczów w sezonie regularnym.
Nie wiadomo jeszcze, jak długo duet Davis/James będzie grał razem. James, który w grudniu skończy 39 lat, ma ustalony kontrakt tylko na sezon 2023/24 i opcję na kolejny sezon. Najlepiej punktujący koszykarz w historii NBA wielokrotnie zaznaczał, że nadal chce grać ze swoim najstarszym synem Bronnym (18) w jednej drużynie.
Ten ostatni kwalifikuje się do draftu 2024 - o ile pozwoli mu na to stan zdrowia po dramatycznym zatrzymaniu akcji serca pod koniec lipca.