Gracze Spurs rozegrali dobrą pierwszą kwartę, którą wygrali 41:33, ale w drugiej nie mieli zbyt wiele do powiedzenia przeciwko faworytom. Denver Nuggets wygrali ją aż 41:18 i na przerwę schodzili z prowadzeniem 74:59.
Do połowy trzeciej kwarty gospodarze pilnowali przewagi, ale od stanu 98:83 goście zanotowali run 9-0, a następnie od stanu 101:92, wyszli na 101:103. Ostatecznie jednak przed decydującą odsłoną było 104:103. Spurs w czwartej kwarcie szybko wrócili na prowadzenie i nie oddali go już do końca, wygrywając ostatecznie całe spotkanie 139:136.
Najwięcej punktów dla gości zdobył Devin Vassell (35), double-double zanotowali Julian Champagnie (25 pkt, 10 zbiórek) i De’Aaron Fox, który miał 15 punktów i aż 12 asyst. Jeremy Sochan spędził na parkiecie ponad 15 minut, zdobył cztery punkty, miał zbiórkę i dwie asysty.
Blisko triple-double po stronie gospodarzy był Nikola Jokić, który zaliczył 21 punktów, 9 zbiórek i 10 asyst, ale nie był to jego bardzo dobry występ.
Koszykarze z San Antonio wygrali pięć z ostatnich sześciu meczów i zrównali się z dzisiejszymi rywalami w tabeli Konferencji Zachodniej. Oba zespoły mają bilans 13-5, to daje Nuggets czwarte, a Spurs piąte miejsce.
Zwycięstwo oznacza, że podopieczni Mitcha Johnsona z bilansem 3-1 kończą rozgrywki grupowe turnieju NBA Cup na pierwszym miejscu. W ćwierćfinale zmierzą się z Los Angeles Lakers, a ten mecz odbędzie się 10 grudnia.
Śledź jak radzi sobie Jeremy Sochan, Devin Vassell czy Nikola Jokić oraz inni gracze NBA. Teraz możesz dodawać również koszykarzy do "ulubionych" i dostawać powiadomienia na temat ich występów. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
