Więcej

Trener Arrivy po awansie do play-off: to nasz duży sukces, gratuluję mojej drużynie

Trener Arrivy po awansie do play-off: to nasz duży sukces, gratuluję mojej drużynie
Trener Arrivy po awansie do play-off: to nasz duży sukces, gratuluję mojej drużynieAndrzej Romański/PLK.pl
W ostatnim meczu play in Arriva Polski Cukier Toruń nieoczekiwanie pokonał we Wrocławiu Śląsk 81:77 i w pierwszej rundzie play-off zagra z Anwilem Włocławek. "To nasz duży sukces, na który ciężko zapracowaliśmy" – stwierdził trener gości Chorwat Srdjan Subotic.

Faworytem poniedziałkowego meczu o ostatnie miejsce w play-off wydawał się Śląsk, który sezon zasadniczy zakończył na wyższym miejscu niż torunianie i grał we własnej hali. Od początku spotkania to jednak przyjezdni dyktowali warunki, a gospodarze byli w pozycji goniącego.

Na początku trzeciej kwarty Śląsk zdołał odrobić straty, wyszedł nawet na prowadzenie 46:44, ale kolejne minuty ponownie należały do ekipy z Torunia. Przed ostatnią kwartą Arriva Polski Cukier prowadziła 65:55. Śląsk w samej końcówce zmniejszył straty do dwóch punktów (77:79), ale chwilę później Michael Ertel pozbawił złudzeń 18-krotnych mistrzów Polski.

"To nasz duży sukces, na który ciężko zapracowaliśmy. Wygraliśmy i w nagrodę zagramy teraz w play-off. Gratuluję mojej drużynie, bo zagrała dobry mecz i wygrała w pełni zasłużenie. Mieliśmy kontrolę nad spotkaniem i byliśmy dzisiaj lepszym zespołem. Teraz czekają nas mecze z Anwilem Włocławek, najlepszym zespołem sezonu zasadniczego. Postaramy się jak najlepiej przygotować do tych meczów i ponownie powalczyć o wygraną" - powiedział trener Subotic.

Zupełnie odmienne nastroje panowały po meczu w ekipie Śląska. Wrocławianie po czterech sezonach z rzędu z medalem mistrzostw Polski, tym razem nie zdołali nawet awansować do play-off.

"Ogromne rozczarowanie. Nie jest łatwo pogodzić się z przegraną w meczu decydującym o awansie do play-off. Zawsze takie spotkania, które decydują o wszystkim, są trudniejsze. My dzisiaj tego ciężaru nie udźwignęliśmy. Rywale pokazali więcej charakteru. Prowadzili niemal cały mecz, a my musieliśmy ich cały czas gonić. Nie udało się i odpadamy. Gratuluję rywalom, bo zasłużyli dzisiaj na wygraną" – podsumował grecki szkoleniowiec Śląska Aris Lykogiannis.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen