Superpuchar Polski w koszykówce padł łupem Wilków Morskich

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Superpuchar Polski w koszykówce padł łupem Wilków Morskich
Superpuchar Polski w koszykówce padł łupem Wilków Morskich
Superpuchar Polski w koszykówce padł łupem Wilków MorskichAndrzej Romański, PLK.pl
Rozruch sezonu koszykarskiego w Polsce zaoferował widzom niezłe i zacięte widowisko. Lepsi byli zawodnicy Kinga Wilki Morskie Szczecin, choć pokonali rywali z Trefla Sopot tylko dwoma punktami.

W środowy wieczór fani polskiej koszykówki klubowej mieli co oglądać. W meczu o Superpuchar Polski mierzyli się mistrz i zdobywca pucharu. Pierwsze punkty w nowym koszykarskim sezonie rzutem z dystansu zdobył Tony Meier i już po chwili King prowadził 8:0. 

Zanim zawodnicy Trefla Sopot zdobyli pierwsze punkty, minęły trzy minuty. Gdy jednak się udało, natychmiast doskoczyli do szczecinian i nawet zdołali wyjść na prowadzenie 12:10. Odnotować je warto, ponieważ… to był ostatni moment pierwszej kwarty, gdy mieli przewagę punktową. Ostatecznie, dzięki trójce Johnathana Dunna, po 10 minutach było 24:20

W drugiej kwarcie wydawało się, że drużyna trenera Arkadiusza Miłoszewskiego znowu zaczęła budować przewagę, ale rywale szybko gonili. Z wyniku 30:23 nadspodziewanie szybko zrobiło się 30:33. Po rzucie z dystansu Paula Scruggsa to Trefl wychodził na prowadzenie. Spotkanie zdecydowanie się wyrównało, a do remisu doprowadził Nowakowski. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 42:42.

Na początku trzeciej kwarty niezwykle aktywny był Benedek Varadi – po jego trafieniach zespół trenera Żana Tabaka miał pięć punktów przewagi. Za odrabianie strat wziął się Andrzej Mazurczak, a do kolejnego remisu doprowadził Kacper Borowski. Po chwili trójkę dołożył Tony Meier. Auston Barnes w samej końcówce tej części zmniejszył straty, więc po 30 minutach było tylko 71:70

W ostatniej części meczu obie ekipy walczyły w rytmie “kosz za kosz”, ale długo przewagę utrzymywali mistrzowie Polski. W pewnym momencie trójkami wymieniali się Meier i Varadi, jednak i to nie zmieniało sytuacji. 

W samej końcówce ważne akcje należały do Kacpra Borowskiego i Andrzeja Mazurczaka, a szczecinianie uciekali na sześć punktów. Na 13 sekund przed końcem… Varadi doprowadził do wyrównania! W ostatniej akcji bohaterem został Avery Woodson – jego rzut zapewnił Kingowi zwycięstwo 92:90!

Puchar im. Adama Wójcika za zwycięstwo w Pekao S.A. Superpucharze Polski wręczali Łukasz Koszarek, Prezes Polskiej Ligi Koszykówki SA, Arkadiusz Chęciński, Prezydent miasta Sosnowca oraz Michał Olkiewicz, kierownik zespołu sponsoringu i eventów Banku Pekao S.A.