W lipcowym notowaniu na czele rankingu FIDE w formacie klasycznym pozostaje były mistrz świata Norweg Magnus Carlsen. W porównaniu z notowaniem sprzed miesiąca miejsce w pierwszej dziesiątce stracił Rosjanin Jan Niepomniaszczi, który spadł na 14. pozycję.
Niepomniaszczi, w ostatnich latach dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata, wypadł z grona 10 najlepszych szachistów po słabym turnieju rozgrywanym pod koniec czerwca w Taszkencie, gdzie zajął przedostatnie miejsce, nie wygrywając żadnej partii.
„W czasach świetności radzieckiego imperium szachowego byłoby to nie do pomyślenia” – zauważyła brytyjska gazeta, przywołując na pamięć powojenną dominację radzieckich, a następnie rosyjskich szachistów, którą na krótko przerwał jedynie genialny Bobby Fischer, mistrz świata w latach 1972-1975.
Jak zauważył "Guardian", w pierwszej 10. najlepszych szachistów byłby inny Rosjanin – Siergiej Karjakin, który jednak po inwazji Rosji na Ukrainę aktywnie poparł działania Kremla i od tego czasu nie rozegrał wymaganej liczby partii klasycznych w rozgrywkach ocenianych przez FIDE.
„W 1970 r., kiedy zespół ZSRR pokonał resztę świata, lub w dekadach, gdy Michaił Botwinnik, Anatolij Karpow i Garri Kasparow byli najwybitniejszymi mistrzami gry, żartem byłaby sugestia, że rosyjska dominacja zniknie w ciągu pół wieku i zostanie zastąpiona rywalizacją między Indiami a Stanami Zjednoczonymi” – skomentował „Guardian”.
W najnowszej klasyfikacji FIDE Carlsen wyprzedza Amerykanów Hikaru Nakamurę i Fabiano Caruanę. Mistrz świata Hindus Gukesh Dommaraju spadł z piątego na szóste miejsce, a trójce arcymistrzów z Indii na pozycjach 4.-6. przewodzi Praggnanandhaa Rameshbabu.
Najlepsi z Polaków – Jan-Krzysztof Duda i Radosław Wojtaszek – minimalnie awansowali. Pierwszy zajmuje 23. miejsce, a drugi – 74.