Australijskie i brytyjskie media poinformowały, że rzadki pojedynek pomiędzy zawodnikiem płci męskiej i żeńskiej, nazwany "Bitwą płci", jest wstępnie zaplanowany na styczeń w Hongkongu przed Australian Open, ale nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony.
Nick Kyrgios powiedział, że jest "bardzo podekscytowany" tym pomysłem i rzucił bezpośrednie wyzwanie: "Nie ma mowy, żeby mnie pokonała, czy naprawdę myślisz, że muszę grać na pełnych obrotach?".
"Poznając ją, widać, że ma osobowość. Myślę, że jest typem zawodniczki, która naprawdę wierzy, że może wygrać" - powiedział finalista Wimbledonu 2022 w wywiadzie na YouTube z kolegą z trasy Alexandrem Bublikiem.
Kyrgios zajmuje 651. miejsce na świecie
30-letni Kyrgios zajmuje obecnie 651. miejsce na świecie po serii kontuzji i nie grał od marca, kiedy to przegrał w drugiej rundzie Miami Open. Z drugiej strony Białorusinka Aryna Sabalenka jest numerem 1 na świecie i trzykrotną mistrzynią Wielkiego Szlema.
Kyrgios zapytany przez Bublika, jak zdoła ją pokonać, odpowiedział: "Kobiety nie mogą odebrać naszych serwów. Wtedy możemy po prostu zmieniać krótkie i plasowane uderzenia".