Marcin Dzieński zajął 34. miejsce i odpadł w eliminacjach rywalizacji na czas w mistrzostwach świata we wspinaczce sportowej w Seulu. Najszybszy w tej części zmagań był Amerykanin Zach Hammer.
Dzieński – mistrz świata z 2016 roku i mistrz Europy z 2017 – uzyskał wyniki 5,365 i 5,478, co wystarczyło do 34. lokaty wśród 63 startujących. Do walki o medale – faza pucharowa od 1/8 finału – zakwalifikowało się 16 najlepszych.
32-latek z Tarnowa w sierpniu w zawodach w Duesseldorfie ustanowił na 15-metrowej ściance rekord Polski – 5,21 s, czym poprawił własne najlepsze osiągnięcie z kwalifikacji olimpijskich w Rzymie w 2023 roku – 5,27 s i tym samym wypełnił minimum kwalifikacyjne na MŚ, które wynosiło dla mężczyzn 5,30.
Ostatni zawodnik, jaki zakwalifikował się do dalszej części rywalizacji w MŚ – Japończyk Shuto Fujino – pobiegł w czasie 5,078.
W Seulu nie startują należący do światowej czołówki zawodnicy z Indonezji.
W środę złoty medal w tej specjalności wśród kobiet wywalczyła Aleksandra Mirosław, a Natalia Kałucka odpadła w ćwierćfinale.