Narciarka nie traci nadziei na powrót w tym sezonie. "Czy będzie możliwy, okaże się w najbliższych tygodniach" – przekazała Shiffrin na portalu skiracing.com.
"Na szczęście nie odczuwam bólu po operacji. Wolniutko chodzę po schodach, ale na stwierdzenie, kiedy wrócę na trasy, jest jeszcze za wcześnie" - dodała 29-letnia alpejka, kurująca się w rodzinnym stanie Colorado.
Amerykanka, dwukrotna mistrzyni olimpijska i siedmiokrotna mistrzyni świata, walczyła 30 listopada w Killington o 100. zwycięstwo w Pucharze Świata. Prowadziła na półmetku slalomu giganta, ale w drugim przejeździe zaliczyła groźnie wyglądający upadek, uderzając w siatkę zabezpieczającą trasę. Amerykańska federacja poinformowała po tych zawodach, że Shiffrin ma poważną kontuzję mięśni i głęboką ranę w brzuchu.
Shiffrin jest najbardziej utytułowaną narciarkę alpejską w historii. W marcu 2023 roku pobiła rekord Szweda Ingemara Stenmarka, który odniósł 86 zwycięstw w Pucharze Świata.