Mourinho przybył do klubu, aby wygrać mistrzostwo Turcji, ale nie był w stanie wypełnić swojej misji. Drużyna zajęła drugie miejsce, 11 punktów za Galatasaray, przegrywając 2:4 ze zdegradowanym Hataysporem w ostatniej kolejce.
"Jeśli pytasz mnie, czy nadal tu będę w przyszłym sezonie, myślę o ostatnim wystąpieniu prezesa (Fenerbahce) w telewizji kilka tygodni temu. Powiedział, że chce, abym został i że liczy na mnie w przyszłym sezonie" - powiedział Portugalczyk na konferencji prasowej.
"Myślę, że wyraził się jasno. Jeśli coś się zmieniło od tamtego dnia, to nie zostałem o tym poinformowany. Mogę potwierdzić, że były to dokładnie te same słowa, które wypowiedział do mnie, gdy spotkaliśmy się po raz pierwszy. Dla mnie sytuacja jest więc bardzo jasna" - dodał trener.
Prezydent Ali Koc stwierdził, że chciałby, aby Mourinho pozostał w przyszłym sezonie, aby zapewnić "stabilność" ambitnego klubu.
Mocna odpowiedź
Zapytany o krytykę otrzymaną w tym sezonie, Mourinho przypomniał, że "w ciągu ostatnich siedmiu lat dotarliśmy do większej liczby europejskich finałów niż turecki futbol w całej swojej historii".
Fenerbahçe zostało wyeliminowane przez Lille w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie i będzie musiało ponownie przebrnąć przez play-offy, jeśli chce mieć jakąkolwiek nadzieję na awans do rundy zasadniczej.
"Jestem pytany, czy wolę grać w Lidze Mistrzów od Ligi Europy czy Ligi Konferencyjnej. Odpowiedź jest prosta, tak jak w przypadku każdego klubu, każdego trenera i każdego zawodnika. Latem spróbujemy zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Musimy się do tego jak najlepiej przygotować"- powiedział Mourinho.