W tej chwili Nadal nie myśli o zostaniu trenerem, jak to miało miejsce w przypadku innych hiszpańskich zawodników, którzy w pewnym momencie stali się światową czołówką, takich jak Carlos Moya, który trenował 22-krotnego zdobywcę tytułu Wielkiego Szlema pod koniec jego kariery, czy Juan Carlos Ferrero, obecny trener Carlosa Alcaraza.
"Nigdy nic nie wiadomo. To trudne. Nie widzę siebie dzisiaj w tej roli. Mam zbyt wiele rzeczy do zrobienia, by o tym myśleć. Ale to prawda, że tenis jest częścią mojego życia i nie mówię "nie" temu, co może się wydarzyć za kilka lat. Moje obecne życie jest jedno i nie wiem, jak będzie wyglądało za trzy lub cztery lata" - powiedział Rafael Nadal w swoim podcaście NDL Pro-Health, w którym przez osiem odcinków będzie rozmawiał z osobistościami sportu o ich życiu i doświadczeniach zawodowych, w celu zebrania funduszy na inicjatywy społeczne Fundacji Rafa Nadal.
"Dziś mam życie z małą rutyną. Staram się organizować swój dzień tak, aby jak najwięcej czasu spędzać w domu. Lubię odbierać dziecko ze szkoły i robię to tak często, jak tylko mogę. Potem staram się robić inne rzeczy" - mówi Rafa Nadal, który przyznaje, że ojcostwo zmieniło jego życie.
"Byłem szczęśliwy grając w tenisa, ale także w inny sposób poza kortem. Ciężko pracowałem na korcie lub na siłowni, ale moje życie było czymś więcej niż tenisem. Wychodziłem z przyjaciółmi, nawet jeśli nie w każdy piątek czy sobotę. Nie byłem niewolnikiem tenisa" - mówi 38-letni były tenisista.
Rafael Nadal zdobył 22 trofea Wielkiego Szlema, z czego 14 na kortach ziemnych Roland Garros.