Jednak 38-latek niekoniecznie spodziewa się festiwalu bramek przeciwko grupowym rywalom - Słowacji, Irlandii Północnej i Luksemburgowi. Dominacja nie oznacza "że chcemy wygrać każdy mecz 5:0", podkreślił Nagelsmann: "Nie chcemy pozostawiać żadnych wątpliwości w meczach. Może to być również dominujące 1:0. Z tego będę jestem zadowolony".
Nagelsmann: Kimmich "bezkonkurencyjny jako prawy obrońca"
Nagelsmann dostosuje swoją taktykę na początek kwalifikacji przeciwko Słowacji w Bratysławie 4 września. "Niemiecki futbol zawsze stał pod znakiem dobrej obrony. Zostaliśmy mistrzami świata z czterema środkowymi obrońcami z tyłu. Stwarzamy zbyt wiele szans. Nie możemy popełnić błędu, chcąc być Hiszpanią 2.0", powiedział Nagelsmann.
Joshua Kimmich powróci na razie do środka pola. Z tyłu trener może w przyszłości bardziej polegać na trójce obrońców. "Dokonamy kilku zmian i będziemy mieli inną strukturę defensywną i ofensywną. Jako klasycznego prawego obrońcę postrzegam Josha jako bezkonkurencyjnego, ale teraz interpretujemy to inaczej" - powiedział Nagelsmann.