Pierwsza kwarta nie układała się po myśli Milwaukee Bucks. Przez długi czas przegrywali, a ostatecznie zakończyła się wynikiem 33:34. Druga była jeszcze gorsza. Minnesota grała bardzo dobrze i na przerwę schodziła, prowadząc 61:50.
Trzecia kwarta to był koncert gry Milwaukee. Buck znokautowali swoich rywali i wyszli na prowadzenie 89:83. Swoją dominację potwierdzili w ostatniej odsłonie i wygrali całe spotkanie 123:114.
Najlepszym punktującym w meczu był Giannis Antetokounmpo. Grek zdobył 43 punkty, zaliczył 20 zbiórek i miał pięć asyst. Milwaukee Bucks przerwali serię czterech porażek z rzędu.
Los Angeles Lakers również nie miało dobrego wejścia w mecz i przegrali wysoko pierwszą kwartę 23:33. Druga była lepsza w ich wykonaniu, ale mimo to na przerwę schodzili z wynikiem 62:67.
Podobnie jak w spotkaniu Milwaukee Lakers wzięli się za odrabianie strat w trzeciej kwarcie. Na ostatnią odsłonę wychodzili, prowadząc już 98:95.
Czwarta kwarta potwierdziła ich dominację i ostatecznie Lakers wygrali 130:121.
Najlepiej punktującym graczem meczu był LeBron James, który zdobył 47 punktów, zanotował 10 zbiórek i miał 9 asyst.