Do trzeciego zwycięstwa z rzędu poprowadzili gospodarzy Jamal Murray, który zdobywając 41 punktów ustanowił rekord sezonu, oraz serbski środkowy Nikola Jokic, który uzyskał 18. triple-double w trwających rozgrywkach, zdobywając 14 punktów, 18 zbiórek i 10 asyst. Dwukrotny MVP rozgrywek dwucyfrowe statystyki w trzech elementach gry uzyskał dziewiąty raz w ostatnich 11 spotkaniach. Nuggets wygrali wszystkie 18 spotkań, w których popisał się takim osiągnięciem.
Najlepszym strzelcem "Jastrzębi", w szeregach których zabrakło chorego Trae Younga, był Dejounte Murray - 28 pkt i 10 asyst.
Do Boston Celtics, którzy w sobotę odpoczywali, zbliżyli się Milwakuee Bucks. Zespół ze stanu Wisconsin w meczu czołowych drużyn Konferencji Wschodniej wygrał u siebie z Miami Heat 123:115. "Kozły", które wygrały siódme spotkanie z rzędu, co jest najdłuższą serią sukcesów w lidze, mają obecnie bilans 36-16. Na początku sezonu podopieczni trenera Mike'a Budenholzera wygrali dziewięć razy z rzędu.
W sobotę do sukcesu poprowadził ich reprezentant Grecji Giannis Antetokounmpo, który miał triple-double - 35 pkt, 15 zbiórek i 11 asyst.
"Wiadomo, czego można się spodziewać po drużynie z Miami. Grałem już z nimi tak wiele razy. Można być pewnym, że będą sobie pomagać, zagrają agresywnie w obronie. Musisz po prostu poprawnie podać, samemu być agresywnym i podejmować jak najwięcej dobrych decyzji przez cały mecz" - powiedział Antetokounmpo, również dwukrotny MVP rozgrywek.
Wchodzący z ławki Khris Middleton dodał 24 pkt dla gospodarzy. W ekipie gości wyróżnili się Jimmy Butler - 32 i Tyler Herro - 24 pkt.