Francuska Federacja Piłkarska (FFF) poinformowała we wtorek agencję Reuters, że Deschamps, który jest najdłużej pracującym trenerem reprezentacji Francji, nie będzie starał się o przedłużenie kontraktu, który wygasa w 2026 roku.
Les Bleus nie zakwalifikowali się jeszcze do Mistrzostw Świata w 2026 roku.
"W 2026 roku to będzie koniec. W mojej głowie jest to bardzo jasne. Zrobiłem swoje, z tym samym pragnieniem i pasją, aby utrzymać Francję na najwyższym poziomie, ale 2026 to bardzo dobry czas, aby się zatrzymać" - powiedział Deschamps w rozmowie z TF1.
"Trzeba być w stanie powiedzieć stop, jest życie po tym. Najważniejsze jest, aby Francja pozostała na szczycie, tak jak było przez wiele lat" - powiedział.
Deschamps przejął stery po Laurencie Blancu, zdobywcy Pucharu Świata z 1998 roku, w 2012 roku i poprowadził Francję do tytułu mistrza świata w 2018 roku, dwa lata po dotarciu do finału mistrzostw Europy w swojej ojczyźnie.
Były kapitan Francji, jeden z zaledwie trzech ludzi, którzy zdobyli najbardziej prestiżowy tytuł w piłce nożnej jako zawodnik i trener, poprowadził reprezentację narodową do finału Mistrzostw Świata w 2022 roku, przegrywając z Argentyną w rzutach karnych po jednym z najlepszych meczów w historii turnieju.