Hiszpańska tenisistka Paula Badosa podpisała kontrakt na objęcie roli ambasadora Arabii Saudyjskiej, aby "pomóc w rozwoju tenisa, wzmocnić pozycję następnego pokolenia graczy i stworzyć możliwości dla wszystkich".
Za pośrednictwem swoich kanałów w mediach społecznościowych Badosa ogłosiła współpracę z Funduszem Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej (PIF), który ma już kilka współpracy w świecie tenisa.
Oprócz bycia jednym z głównych sponsorów ATP i WTA, Arabia Saudyjska jest gospodarzem Next Gen Finals, który gromadzi najlepszych na świecie graczy poniżej 21 roku życia, a także WTA Finals, które gromadzi ośmiu najlepszych graczy na koniec sezonu w Rijadzie.
Zamiarem królestwa saudyjskiego było zorganizowanie nowego turnieju Masters 1000, dziesiątego w kalendarzu, który miałby zostać rozegrany w styczniu przed Australian Open. Nie było to jednak możliwe i Saudyjczycy musieli zadowolić się turniejem pokazowym Six Kings Slam, w którym sześciu zawodników, na czele z Carlosem Alcarazem, Jannikiem Sinnerem i Novakiem Djokoviciem, będzie rywalizować w dniach 15-18 października o jedną z największych pul nagród w historii tenisa.
Za sam udział w zawodach każdy z tych graczy otrzyma 1,2 mln euro, a zwycięzca otrzyma kolejne 3,8 mln euro.
Promowanie tenisa
Paula Badosa dołącza do listy ambasadorów tenisa, z których najbardziej znanym jest jej rodak Rafael Nadal, który został ambasadorem Arabii Saudyjskiej w 2024 roku.
"To, co skłoniło mnie do współpracy z PIF, to fakt, że podzielamy te same wartości, a celem jest promowanie tenisa, wzmacnianie pozycji następnego pokolenia i tworzenie możliwości dla wszystkich" - powiedziała Badosa, która od lat mieszka w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie).
Jedną z najważniejszych propozycji PIF dla WTA jest utworzenie funduszu finansowego dla tenisistek, które decydują się zostać matkami, aby mogły mieć dochód w czasie wolnym od toru.