W komunikacie klubu nie podano, jak długo Polak będzie pauzował, ale problemy z więzadłami mogą oznaczać nawet kilkumiesięczną przerwę.
W 33. minucie sobotniego spotkania 27-letni Kownacki wyskoczył do górnej piłki i został niemalże znokautowany przez bramkarza Juliana Krahla, który trafił Polaka pięściami w głowę. Zamroczony napastnik Fortuny dodatkowo upadł w nienaturalny sposób, co spowodowało problemy z kolanem.
Kownacki wystąpił w ośmiu z 10 dotychczasowych kolejek 2. Bundesligi i zdobył dwie bramki. Jego zespół, mimo porażki w sobotę 3:4, prowadzi w tabeli z dorobkiem 20 punktów.