Więcej

Czy to nowy mistrz Szwecji? Bergstrom tylko u nas: "Potrafimy wygrywać w każdej fazie gry"

Jacob Bergstrom świętuje z kibicami Mjallby po meczu
Jacob Bergstrom świętuje z kibicami Mjallby po meczuBildbyran / ddp USA / Profimedia

Wygrana 2:0 na stadionie z Elfsborgiem w sobotę sprawiła, że Mjallby jest o krok od pierwszego dużego trofeum w historii klubu. Drużyna z wioski liczącej 600 mieszkańców na szwedzkim wybrzeżu mogła zostać mistrzem Allsvenskan już w niedzielę wieczorem, ale wygrana Hammarby każe czekać jeszcze co najmniej dwa tygodnie.

Co ciekawe, klub, który zdominował szwedzką ligę w 2025 roku, praktycznie nie dokonał żadnych zmian w składzie, który w 2024 roku uznał miejsce w górnej połowie tabeli za ogromny sukces.

Chyba nikt nie uosabia błyskawicznego awansu Mjallby lepiej niż środkowy napastnik Jacob Bergstrom, który po raz pierwszy założył żółto-czarną koszulkę w 2018 roku i niedawno rozegrał swoje 200. spotkanie w barwach klubu, licząc trzy różne okresy gry.

Po sobotnim zwycięstwie 30-latek opowiedział Flashscore, co ten sezon znaczy dla klubu i jak bardzo Mjallby rozwinęło się w krótkim czasie.

"To jest coś wielkiego, oczywiście! Byłem tutaj, gdy graliśmy w trzeciej lidze. I już wtedy byłem bardzo dumny, że mogę grać na tym poziomie. A teraz jestem tu z Mjallby, z tymi chłopakami. Z kilkoma, którzy są tu od dawna, od tamtych czasów".

Bergstrom (z lewej) otoczony przez kolegów z drużyny po zdobyciu bramki
Bergstrom (z lewej) otoczony przez kolegów z drużyny po zdobyciu bramkiJohan Nilsson/TT / Shutterstock Editorial / Profimedia

"Mam nadzieję, że są dumni"

Mjallby to klub z silnymi więzami lokalnymi, wyjątkowy w Allsvenskan, nie mówiąc już o innych ligach. Bergstrom, pochodzący z pobliskiej Karlskrony, doskonale rozumie, jak ważny jest klub dla mieszkańców.

"Dla każdego kibica Mjallby... nie mieliśmy zbyt wielu sukcesów od założenia klubu, więc dla nich zobaczyć to wszystko to ogromna radość".

Fani drużyny stojącej przed szansą na niespodziewane trofeum z pewnością mówią o dumie z zawodników, którzy zakładają klubową koszulkę. Ale w tym zakątku Szwecji to piłkarze są dumni, że mają kibiców u swojego boku w drodze po chwałę. Tu tłumy nie są gwarantowane. "Jesteśmy z nich dumni i mam nadzieję, że oni są dumni z nas".

Radośni kibice Mjallby po końcowym gwizdku
Radośni kibice Mjallby po końcowym gwizdkuJohan Nilsson/TT / Shutterstock Editorial / Profimedia

Niepokonane od jedynej porażki w sezonie 11 maja, Mjallby w ostatnich tygodniach robiło wystarczająco dużo, by utrzymać bezpieczną przewagę nad drugim Hammarby. Wygrali trzy z czterech ostatnich meczów 1:0, a jedynym wyjątkiem był remis 1:1 z Oster.

Zapytany, co zadecydowało o wygranej 2:0 z Elfsborgiem, Bergstrom wskazał na solidność MAIF i wymienił czynniki, które pozwoliły drużynie utrzymać taką serię w decydującej fazie sezonu.

"Myślę, że jesteśmy bardziej solidną drużyną i pokazaliśmy w ostatnich meczach, że potrafimy wygrywać w każdej fazie gry. Nie ma znaczenia, czy to rzut rożny, czy rzut karny, trzymamy się w grze, trudno nas pokonać, dobrze bronimy, a dziś pokazaliśmy, że jesteśmy mężczyznami, a nie chłopcami. Jestem dumny z drużyny, z tego jak gramy, jak bronimy i... ze wszystkiego".

Sprawdź szczegóły sobotniego meczu Mjallby - Elfsborg (2:0)

Właściwe miejsce, właściwy czas

Duża część sukcesu Mjallby skupia się wokół asystenta trenera Karla Mariusa Aksuma i jego taktycznych innowacji, które wprowadził w klubie z Hallevik. Ale czasem, żeby objąć prowadzenie, wystarczy, że 1,91-metrowy napastnik jest gotowy do dobitki w polu karnym – i właśnie tak Mjallby otworzyło wynik, po trzecim golu Bergstroma w tym sezonie.

"Piłka nożna czasem czasem tak ma! Możesz ćwiczyć rzuty rożne czy wykopy od bramkarza bez końca, a potem wszystko rozstrzyga się po dobitce po interwencji bramkarza. W tym właśnie tkwi piękno piłki – możesz pracować nad schematami, nad rozegraniem, ale czasem piłka po prostu musi się odbić w odpowiednim miejscu! To jest piękno futbolu!”

"Tak po prostu jest"

Nawet po wygranej Mjallby nie mogło przypieczętować tytułu na stadionie Strandvallen w sobotę. Prowadziło nad Hammarby o 14 punktów, ale drużyna ze Sztokholmu grała dopiero w niedzielę i wciąż może zdobyć maksymalnie 15 punktów. Pierwszy krok wykonali, pokonując dziś Goteborg na wyjeździe 2:1.

Czy Bergstrom wolałby świętować mistrzostwo Allsvenskan na boisku czy po wyniku rywali? "Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie to! Będzie jak będzie!

Śledź niezwykły sezon Allsvenskan 2025 na Flashscore!

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen